logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

Eco Sol Max 2, a tusze Bordeux

| 24.11.2016 21:11

Witam, jestem tu nowy, pierwszy post więc dobry wieczór wszystkim

Ploter ktory posiadam to Roland VS-i z prawie zerowym przebiegiem jak na tego typu maszyny, zalany od początku eco sol max 2, RIP Versa 5.x, glowica DX7

A teraz pytanie - znalazłem podobny wątek przejściu z eco sol max na bordeux lecz nie było tam pewnej istotnej informacji... otóż na stronie dystrybutora ... jest informacja, ze mozna stosowac tusze Bordeux jako zamienniki typ plug&play czy mix&match zamiast oryginalnych tuszy eco sol max, tylko nigdzie nie jest wspomniane ze jest to alternatywa takze dla tuszy eco sol max 2 (w wykazie ploterów rolanda jest model VS - bez końcówki I, czyli oryginalnie zalewany sol max 1) Czy ma to tak na prawde jakies znaczenie?? czy jest to tylko odpowiednik dla tuszy eco sol max i nie uwzglednia juz wresji 2 ...

Co do druku, drukuje tylko i wylacznie grafike wektorową (rastry aple zdjecia itp to 1% druku), przede wszystkim liczy sie jakosc, kolory to proste skladowe, lecz musza byc jak najbardziej wyraziste,
Co do ilosci druku - nie drukuje setki m2 na miesiac, lecz cena oryginalnych kaset jest czasami juz przytlaczajaca - jest sens bawic sie w ten zamiennik i czy bedzie pasowal do tego konkretnego modelu plotera?? aha no i podstawowa sprawa jak to bedzie znosila glowica

Pozdrawiam

brak ikonki
?

Polska
wiadomości: 1
w Signs.pl od 24.11.2016
IP: 188.146.92.XXX

| 25.11.2016 07:11

Nie znam się to się wypowiem.

Wg mnie nawet minimalna różnica pomiędzy tuszami spowoduje różnice na wydrukach. Nieznaczna różnica choćby w lepkości, gęstości tuszu spowoduje wymóg zmiany ustawień grzałek, suszących. Nie spotkałem się ze zjawiskiem, że po zmianie tuszu nie trzeba robić profili na konkretnej maszynie aby dokładnie odwzorować kolory.
Powiem więcej, wg mnie nawet takie same tusze na takich samych maszynach wymagają korekty ustawień na konkretnych urządzeniach podczas zalewania tuszu, co wynika chociażby z innych wydajności głowic.
Nie wierzę zatem w tusz plug and play i profile wysłane mailem lub pobrane ze strony. Nie mówię że nie zadziała, ale dalekie to jest od postępowania "w myśl sztuki".
Chętnie poczytam opinie innych szanownych forumowiczów a przede wszystkim osób, które taki plug and play już maja za sobą.

avatar użytkownika
+ + +

mazowieckie
wiadomości: 157
w Signs.pl od 24.01.2009
IP: 31.0.37.XXX

| 25.11.2016 10:11

Polkos sprzedaje ROLANDY VSi i przerabia je na zasilanie BORDO, tak więc atrament nie zaszkodzi dla głowicy.
Odnośnie wykonania profilów to się zgodzę że trzeba będzie wykonać nowe, ale jeżeli zależy Ci przedewszystkim na wyrazistym druku wysokiej jakości to i na standardowych profilach dasz radę.
Póki nie zaczniesz Ty lub Twoi klienci porównywać wydruków do druków z innych maszyn możesz działać na standardowych profilach.

Jeżeli sam projektujesz i potem drukujesz zawsze możesz wydrukować na swojej maszynie wzornik CMYKA
i mieć wgląd jak faktycznie maszyna drukuje.

brak ikonki
+ + + + + +

wiadomości: 684
w Signs.pl od 13.08.2012
IP: 94.254.229.XXX

| 27.11.2016 12:11

Mam VSi na bordo od 2 lat i sprawuje sie dobrze. wydruki jakościowo są jak najbardziej ok, trwałość i odporności na blakniecie tez dobra. Przy zmianie farb raczej nie obejdzie się bez płukania układu. Ja miałem od początku zalana maszynę na bordo. jak przelewasz maszynę przez np polkos to o profilach tez się dogadasz, wszystko kwestia ceny

avatar użytkownika
+ +

Bydgoszcz
Kujawsko-pomorskie
wiadomości: 37
w Signs.pl od 21.02.2015
IP: 159.205.147.XXX
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764