Cześć,
Mam problem z Epsonem 7900.
Nie działał przez ponad pół roku. Po włączeniu krzyknął że nie ma cyanu. Dokupiłem uzupełnialny pojemnik wraz z chipem. Widział już wszystkie kolory.
Po zrobieniu testu dysz okazało się, że ów Cyan drukuje zamiast kresek w ramce na teście, samą ramkę.
Przeczytałem w necie że najlepszym sposobem na udrożnienie po długim przestoju jest zaawansowane czyszczenie z poziomu Maintenance Menu.
Włączyłem ten test. Chyba potrzebował więcej tuszu bo nie skończył się sukcesem i krzyknął o braku dwóch tuszy z prawej komory.
Dokupiłem brakujące (pojemnik napełnialny + chip). I teraz Zonk. Po włożeniu obu kartridży jeden widzi OK a drugi to Cartridge Error. Robiłem różne kombinacje z tym slotem. Wkładałem inne tusze, zamieniałem chipy, zamieniałem tusze w slotach.
I nic.
Również w necie znalazłem instrukcję jak wyczyścić głowicę płynem specjalistycznym.
Ustawiłem i przesuwałem głowicę nad ręcznikiem papierowym nasączonym płynem.
Ręcznik był nieźle brudny. Oczywiście najpierw głowica przez 15 minut się nasączała.
Powtórka z rozrywki dała już mniejszą ilość tuszu na ręczniku.
Ale po włączeniu znowu to samo error i prośba o wymianę kartridża.
Może ktoś się spotkał z tym problemem i może coś podpowiedzieć.
dziękuję
Tomasz
P.S. Przeszukałem sieć i znalazłem kilka podobnych problemów. Jako najlepsze i najskuteczniejsze rozwiązanie, człowiek na filmie po prostu młotem budowlanym rozwalił Epsona. A ja nie mam takiego młota