Epson 9800 i folia Oracal 3551

Aikon, kolega od 12 lat w branży i nie zna podstaw? wybacz stary... ma małego mutoha i pyta jaki mały solwent kupić? klasyka nowych na signs...

-----------------

Własnie miałem coś podobnego napisać tj. kolega chyba w trakcie dyskusji zaczał popuszczać sobie lejce i poszedł w beletrystykę. Tym bardziej ze idea przerabiania Epsona 9800 z głowicą pochodną DX5 przy posiadaniu Mutka VJ z głowicą... DX5 to dla mnie spora zagadka i cel bardziej dla hobbysty (czyt. dla mnie na ten przykład ) niż kogoś realnie myslącego o temacie.

Ale jesli faktycznie kolego masz tego VJ i nie kupiłeś go z wojska (w wersji popoligonowej) to może weź go porzadnie ogarnij, skalibruj i mechanicznie i kolorystycznie, a używajac dobrych tuszy osiagniesz efekty wcale nie jakoś drastycznie odbiegające od atramentów wodnych - a juz na pewno nie do celów sticte użytkowych tj. nie do reprodukcji barwnych. Gwarantuję Ci że dobrze ustawiony VJ da Ci jakość jakiej oczekujesz i bez koniecznosci wymyślania koła czyli po chłopsku - pieprzenia się z bezsensownymi przeróbkami.

Ps. A co do meritum, to nie przerobisz tego Epsona na druk solwentem aby bez grzania pod głowicami uzyskać stabilną kroplę i dobre dosychanie - będzie Ci to wszystko pływało i nie uzyskasz praktycznie ostrych krawędzi - to raz. A dwa, żaden tusz wodny nie da Ci trwałosci którą solwent daje Ci w cenie. Chyba że narypiesz się koło tego jak górnik na przodku - wydasz masę kasy na drogą - dedykowaną folię, będziesz to potem laminował dla zabezpieczenia i na końcu okaże się ze z metra masz nie 50% a 5% zysku czyli na ww. hobbystycznym podejsciu do tematu się skończy. A to Ci się szybko znudzi - gwarantuję.

A trzy - kto drukuje etykiety na kanaliku i po co?? Etykieta to produkt z gruntu tani i dlatego głównie tłoczona na flekso lub offsecie rolowym i raczej na papierze niz folii i do tego z kanalikiem. Chyba że ktoś lubi ryzyko ze się takie etykiety od miziania w transporcie i możliwych - znacznych - wahaniach temperatury po prostu poodklejają bo powierzchnia kontaktu naklejka-podłoże to tylko 50% standardowej folii z klejem pełnym. To wszystko to jakiś pomysł - z całym dla Ciebie szacunkiem - fantasty lub po prostu człowieka bez znajomości tematu i tyle....


Pozdr.
Marcin

(Wiadomość zmodyfikowana przez: wiczek1 dnia 18.09.2014 23:27)

jak już koniecznie folia z kanalikiem na etykiety to jest monomer ORAJET 3164XGRA, no ale na solwent. Na atramenty wodne nie słyszałem o media z kanalikiem. W ogóle materiałów samoprzylepnych pod tą tech. druku jest już jak na lekarstwo.

Pozdrawiam,
Marcin Kowalski
m.kowalski@lambda.pl