a nie uważasz, że zalatuje nieco cebulą?
"jestem z firmy X, serwisant Y bywa u mnie, mam z nim dobry układ. Co prawda ów serwisant pracuje w firmie Z, ale że ma po drodze, to wpada czasem do mnie pomajstrować przy maszynie na fuszkę, bez liczenia kosztów dojazdu. Co prawda nie dostaję faktury ale jest TANIOOOOO"
i opcja druga:
"podłubię ci przy maszynie za sześciopak, ale wiesz, jak się nie uda i coś sie popsuje przy okazji, to wiesz... sorunia. Nie obsmarujesz mnie na forumie... c'nie?"
Jak dla mnie cebula, a przy tym ewentualne publicznie chwalenie się tym na forum... no nie teges.
Może temu odpowiedzi w wątku brak?
-----------------
"Myślałem, że skoro Onet.pl pobiera stąd informacja to na pewno takie informacje dostanę a zwłaszcza, że to jest internet."