mywebnet, 2018-07-28 00:21Uważam, że w tej branży nic nowego nie dodasz. W żadnym wypadku nie pchałbym się ten "biznes" jeżeli na prawdę już nie masz klientów, lub dobrej stałej bazy klientów zwł. w tej branży.
Dużo teraz konkurencji drukuje na lateksie, a dla klienta przeważnie cena ma wielkie znaczenie, a latex drukuje na byle czym. Drukarka pigmentowa - nie!
Ostatnio bardzo ceny poszły w dół produkcji płótna itp.
Sprzedawałbym to tylko jako np. że ty potrafisz wykonać jakieś dodatkowe manipulacje, typu jakie imitacje malarskie, dobry retusz, jakieś jeszcze niecodzienne zadania i tak dalej. Tylko w takim wypadku wdł. mnie będziesz mógł zachęcić i utrzymać klienta, ponieważ zaproponujesz coś unikatowego, lub to co nie każdy innym będzie mógł, lub chciał wykonać.
W nową maszynę drukującą pigmentem na pewno bym się nie pchał, a jeżeli chcesz zaistnieć i trochę zarobić to na pewno bym szukał zamienniki, bo inaczej to szlak trafi z tymi kosztami, zwł. że Epson, żre te atramenty na każdą chwilę rozruchu czy czyszczenia jak smoczysko. Strasznie ten atrament trwoni.
Brał bym tylko jakieś używki, może być Canon, HP, 8-12 kolorowe.
Epson, zdecydowanie NIE w tej branży, mamy niedotrupy Epson 9700 o Epson 9900, głowica od Epson z czasem zaczyna drukować kiepsko, bo ma np. 2-10 dysze zatkane lub niesprawne, i musisz wymieniać całą głowicę no bo już nic nie potrafi odratować sytuację, a to takie DROGIE że szkoda słów, mało tego nawet jak używasz oryginalnych tuszy nie jesteś zabezpieczony od tego problemu, który jest bardzo upierd*iwy. Niestety kilka niesprawnych dysz w głowicy Epson, potrafi załatwić cały wydruk, ponieważ taki ma urok!
Wolę produktu HP i Canon w tej dziedzinie (druk pigmentowy). Drukują szybko, jakość na poziomie bardzo wysokim, atramentów różnorakich dużo, głowice wymienne przez użytkownika, tylko się cieszyć i drukować. A jak już coś z dyszami, to drukarka i tak ma kilkaset sztuk na zapas, i umie wyczytać, które dysze nie działają, i po prostu je wyłączyć z użytku, zastąpić innymi sprawnymi. Ty zaś tego nie doświadczysz na wydruku, będzie wszystko idealnie wyglądać, chociaż głowica może mieć wyłączone nawet 1/5 wszystkich dostępnych dysz, albo nawet i więcej. Wszystko zależeć będzie od trybu drukowania. Zaś Epson? Nie drukuje ci kilka dysz? No to masz wielki problem, bo drukarka nie ma innego sposobu rekompensacji tych niedziałających dysz, tylko żmudne i bardzo atramentochłonne czyszczenie głowicy. Kiedy np. Canon może szczycić tylko jedną głowicę (bo ma dwie), a HP w ogóle na czyszczenie zużywa śmieszne ilości atramentów, ponieważ ma unikatową technologię wykonania i zarządzania głowicami, a też jest plus, że ma głowice osobne na każdą parę kolorów i kosztują NIEWIELE.
Mamy Epson, Mamy Canon, Mamy HP.
Zdecydowanie, Canon i HP mi znacznie o WIELE lepiej podoba się i mam najmniej problemów jakością wydruku, szybkością i ceną użytkowania.
Więc jednym słowem w tej danej sytuacji: po pierwsze radzę szukanie dobrym zamienników, płótna i tak dalej.
Cena ma wielkie lub decydujące w 99,8% wypadków znaczenie, o ile nie proponujesz czegoś unikatowego w tej branży.
(Wiadomość zmodyfikowana przez: mywebnet dnia 28.07.2018 00:49) A na ilu maszynach i jakich modelach drukowales, że polecasz Canona i Hp zamiast Epsona? Jestem ciekaw na czym popierasz swoją wypowiedź.