Rychuskater, 2020-06-29 10:32
JanTajga, 2020-06-29 09:47
Rychuskater, 2020-06-29 08:37
JanTajga, 2020-06-29 08:31
Robię pasery jeśli wzór tego wymaga. Jeśli to na samochód i na obłości, to ręczne dopasowywanie, bo i tak trzeba naciągać. Nie bawię się w przeklejanie folii na inny podkład, rzeźba w gównie, a jak ktoś nie potrafi poradzić to trudno.
Bardzo Ci dziękuje za bardzo szybką odpowiedź. Właśnie o to mi chodziło czy przeklejania na inny podkład jest bezpieczne i czy lepiej tego unikać.
Ja robię na jednym kolorze krzyzyk z 2 mm grubosci, na drugim kolko w ktore wklejam krzyzyk
Tak mi z poligrafii zostało. Oczywiście pasery na samochodzie naklejam nie na lakier, a na taśmę malarską, którą uprzednio nakleiłem na lakier. Po co robić sobie robotę?
Unikać, bo raz, że folie juz naciągasz, nawet na transporcie, a dwa, że podkład silikonowy od razu łapie kurz, więc naklejasz na zakurzony papier. Lipa.
Dzięki.
Czyli w sumie chyba jasna już dla mnie sprawa, że lepiej robić to na 2 razy. A jak wstawiacie pasery w takich sytuacjach to zostawiacie je z jednego koloru np na aucie, dopasowujecie drugi kolor względem paserów a po naklejeniu już finalnie folii odrywacie pasery czy jeszcze inny sposób jakiś?
Ja robię na jednym kolorze krzyzyk z 2 mm grubosci, na drugim kolko w ktore wklejam krzyzyk
Tak mi z poligrafii zostało. Oczywiście pasery na samochodzie naklejam nie na lakier, a na taśmę malarską, którą uprzednio nakleiłem na lakier. Po co robić sobie robotę?