"Pozdrawiam "mokrych fachowców" i współczuje, jak bedą mieli dużą i prestiżową robotę. ;-D"
Jak milo cos takiego przeczytac na forum, szczegolnie go osoba konczaca posta nie za wiele wnosi pod katem technicznym do rozmowy.
Przykro az czytac co niektore posty, "ja umie ale nie powiem jak, bo wy i tak sie do tego nie nadajecie, a nawet jesli, to ja umie a nie wy" mniej wiecej tak mozna stresici ton postow.
Niestety sam niewiele moge wniesc do rozmowy jesli chodzi o praktyczna strone wyklejania takiej foli.
Tak czy inaczej jestem szczesliwym (lub tez nie) posiadaczem plytki prezentacyjnej firmy mactac, jest tam m.in. przedstawiony spob wyklejania foli na samochodach z glebokimi przetloczeniami.
Jesli ktos by byl zainteresowany ta plytka to prosze pytac u przedstawicieli mactac'a (chociaz kiedy ja zapytalem to nie mieli czegos takie na "stanie"). Jesli komus by bardzo zalezalo mysle ze nikt nie bedzie mnie posadzal o piractwo jesli skopiowal bym i podeslal zainteresowanemu plytke w zamian za dokladny zwrot kosztow (plytka+przesylka) no i ewentualnie na piwo za fatyge chociaz niekoniecznie . Plytka jest w jezyku angielskim, a co do klejenia wydruku na samochodzie z przetloczeniami to moze postaram sie pokrotce opisac jak to tam wyglada (niestety nie kojarze czy podaja tam typ foli na jakiej jest zrobiony wydruk, a ja w ogole nie wtemacie wiec nie wiem czy jest mozliwe zrobienie przy przeznaczeniu na samochod na jakiejs innej).
Tak czy inaczej wyglada to mniej wiecej tak:
dwoch gosci, maja sobie spory kawalek foli, po oczyszczeniu powierzchni, ustawiaja folie na karoseri, nie sciagajac podkladu, przyklejaja w odpowiednim miejscu folie tasma (cos ala malarska) w trzech miejscach, na koncach i w srodku, tak przymocowana folie jeden gosc z jednej strony odkleja, drugi sciaga i odcina podklad, jeden trzymajac na koncu naciaga ja, drugi spokojnie przykleja, oczwiscie idac od srodka, nie przejmujac sie przetloczeniami, po skonczeniu jednej strony, to samo z drugiej, jeden pilnuje zeby folia nie przylgnela do karoseri a zeby byla mozliwie jej blisko, drugi idac od srodka spokojnie przykleja, uzywaja tam z tego co pamietam rakli takich mniej wiecej jak plastikowe tylko z oslonka filcowa, na koncu suszara i wgrzewanie prztloczen, na koniec przy glebokich przetloczeniach nacinaja folie w przetloczeniach. tak to mniej wiecej wyglada. jest tam cos o wydrukach, cos o zmianie koloru smarta (klejenie na sucho caly czas grzejac folie), ogolnie fajnie to wyglada, ale tak szczerze mowiac zadna rewelacja, szczegolnie ze na duzych plaskich powierzchniach panowie mieli dosc sporo pecherzykow ktore nacinali nozykiem i sie ich pozbywali.
Mam nadzieje ze mimo ze sie troszke rozpisalem, cos konkretnego wnioslem do rozmowy, forum to miejsce do wymiany informacji, a nie do udowadniania komus ze nie ma racji, nie przedstawiajac zadnych argumentow, a raczej alternatyw. To troszke bez sensu.
A jesli ktos sie boi konkurencji, coz, pomyslcie ile osob juz nie jest zainteresowanych tego typu reklama ze wzgledu na to ze ktos im cos kiedys "spapral". Im sie juz nie wytlumaczy ze ktos to moze zrobic dobrze, czesc poprostu jest zrazona do tego typu techniki, i juz o niej nie pomysli, bo np zlazlo albo zaczelo pekac po dwoch miesiacach.
Pozdrawiam.
P.S. Jesli komus zalezalo by na tej plytce, a nie mial skad jej wziasc moglo by sie udac skopiowanie i wyslanie, prosze o wiadomosc na poczte forum, mam tez nadzieje ze jezeli zostanie to uznane za naruszenie praw autorskich, ktos z bardziej zorientowanych uzytkownikow poinoformuje mnie o tym, bo nie chcialbym miec problemow z powodu czegos takiego.