Witam
Od niedawna zajmujemy się klejeniem samochodów folia wylewną . Ostatnio wyklejaliśmy vw caddy i wyszedł nam super zero pęcherzy itp ogólnie bajka nawet pan który prowadzi szkolenia w avery stwierdził ze bardzo ładnie zaznaczam ze nie braliśmy udziału w żadnych szkoleniach.
Dziś napotkaliśmy na poważny problem który doprowadził nas do porzucenia samochodu i demontażu wydruków.
Zastosowaliśmy folie orajet kanalikową lub pozycjonowalną jak zawsze po wstepnym umieszczeniu wydruku przeliśmy do zaprawiania załamań i zagłębień i tu nastapił problem...
Folia nie chciała się klejic do karoserii w tych miejscach cały czas wracała na miejsce jak by zgubiła pamięć lub nie trzymał kleju .
klejlismy pojazd jak zawsze czyli na mokro i z nagrzewnicą może ktos z was miał taki problem ...może folia była stara no nie wiem prosze o pomoc specjalistów... my się uczymy narazie...
pozdrawiam janusz
drukarnia@studiox3.pl