Fotograf - jaki ploter (raczej używany)?

Dziękuję bardzo.

Myślałem też nad nimi, ale czy są jakieś z tej serii poza 2000/2100 i 4000/4100? Coś pomiędzy?
Jeśli już wydawać kase to wolałbym coś co drukowałoby do A0, ale 4000/4100 znacząco przewyższają mój budżet.

I jeszcze pytanie co do tuszy, które nie daje mi spokoju, a nie znalazłem na nie odpowiedzi:
Czy jeśli będę drukował tylko na papierze foto muszę mieć tusze blue, cyan, magenta i grey skoro są też photo blue, photo cyan, photo magenta i photo grey? tzn czy tam jest 12 pojemników na tusze i wszystkie muszą być uzupełnione czy ploter korzysta z nich naprzemiennie w zależności co jest drukowane? Przepraszam, jeśli to głupie pytanie, ale jestem zielony w dziedzinie druku pigmentowego, a jednak kupno dwunastu 700ml tuszy troche boli

(Wiadomość zmodyfikowana przez: liczbix dnia 10.04.2021 18:31)

Między modelami 2000/2100 a 4000/4100 nic nie ma. Wybierasz 24" albo 44". Bo 60" to już zupełnie poza budżetem. 36" to jedynie drukarki CAD'owiskie o czym pisał CMHT.

Atramenty w maszynie musisz mieć wszystkie, i nie chodzi o same kasety, tylko musi być w nich atrament. Więc jak skończy się np. PM, musisz go dokupić. Poza tym oznaczenia "photo" nie odnoszą się tylko do papieru fotograficznego. W innych maszynach będą określane jako "light" (light cyan, light magenta, light gray).
Chodzi o to oba uzyskać lepsze gradienty i szerszy gamut barwny.
Nieco inaczej jest z czarnym, bo inny atrament czarny jest do papierów matowych, a inny do połyskujących.
Ale to nadal nie zmienia faktu, że muszą być oba w maszynie cały czas.
No i w nowych maszynach Canon PRO jest Chroma Optimizer, który ma znaczenia w druku na papierach połyskujących. Ale też w maszynie musi być.

Wydatek 12-tu tuszy po 700 ml to spory wydatek. Ale jeśli kupujesz te które Ci się kończą, to nie jest tak tragicznie. Po pewnym zasie zobaczysz, że niektóre schodzą dużo wolniej, i może lepiej jest kupić 330 ml, pomimo wyższej ceny za ml. Ale to już wg własnej analizy.
U mnie np. w iPF8400 najmniej schodzi czarnego fotograficznego. Taki urok, najwięcej drukujemy na podłożach matowych.

Z RIPem bym nie demonizował.
Canon ma fajny sterownik z free layout'em, oraz fajną wtyczkę do Photoshopa.
Jeśli ktoś drukuje po jednym zdjęciu na całej szerokości rolki, lub jeśli drukuje na arkuszach, to właśnie wtyczka do PS'a jest genialna.
Tak samo wtyczka do fotoobrazów, gdzie robi zadrukowane boki np. w odbiciu lustrzanym.
Tak pluginy, jak i sterownik obsługuje color management. Tylko trzeba mieć może trochę lepsze pojęcie o tym co wybrać.