fototapeta a piksle

Mam kolejny problem jak sobie z tym radzić? otóż często jak ktoś chce tapetę np 2,5 wys. na 5 m sze. biorę wykupuje zdjęcie na fotoli o największej rozdzielczości lub znajduje zdjęcie powyżej 3500 px po krótkim boku i jakość wydruku spada widać piksle które jednak szpecą wydruk bo tapeta to nie reklama ludzie patrzą na nią z bliska. Jak czy jest sposób na to ? bo nawet jak tobie aparatem zdjęcie o najwyższej rozdzielczości to niestety jest to ok 1 m2 każde zwiększenie jego wielkości powoduje utratę jakości - jak sobie z tym radzicie?

mozesz uzyc filtra typu median ktory usredni pixele , generalnie nic nie zrobisz jesli plik ma za mala res - bez utraty jakosci / alteracji materialu zrodlowego...sorry - taka mamy fizyke...

-----------------

Pamiętaj że same pixele to nie wszystko - wazna jest natywna rozdzielczość i proporcje obrazu. Co innego powiekszyć obraz z natywnego A4 a A0, a o tym często ludzie zapominają. No i czesto dochodzi tez jakieś kadrowanie co dodatkowo obcina ilośc danych. A poza tym kupę ludzi wykłąda się na kwestii "weź powieksz to 2x i będzie git". Tyle ze dwa razy z 2x1m to jest 2x2 lub 4x1 a nie 4x2 wiec rozdzielczość spada kwadratowo .

Ileż to razy dostałem do druku plik 300dpi, a o wielkosci np. wizytówki i głupie A3 miało takie zeby ze można się było pokaleczyć....

Pozdr.
Marcin

(Wiadomość zmodyfikowana przez: wiczek1 dnia 24.08.2014 14:20)

-----------------
Mam IP i nie zawaham się go użyć.

Mieszkam w Szwecji ale wiem ze milionerow w Polsce jest wiecej niz tu.

W poprzedniej fimie drukowalismy fototapety dla www.yourwallpaper.se . Oni zajmowali sie sprzedaza, projektami itd. Ceny dla firm sa naprawde spore ale pelen pakiet obejmowal kogos kto przychodzil to zmierzyc, obstrykac i grafika ktory robil projekt pod konkretnego klienta. Poprostu potrafili sprzedac swoj produkt.

Drukowalismy to na Xeikonie 5000 - 50cm szerkosc i okolo 4 m2/minute. Drukowanie tych zlecen zajmowalo nam wieczorami po pare godzin (ciagle drukowanie, ta maszyna nie lubi byc zatrzymywana)

Wszystkie grafiki mialy 300dpi i dostawalismy je w tiffach wiec nawet te najmniejsze projekty zaczynaly sie od setek MB.

A wiec jezeli ktos chce poczytac gazete na scianie (lub jako przyklad grzbiety ksiazek na scianie ksiegarni) to ma jeszcze taka opcje. Wszystko zalezy od tego komu sprzedajemy jaki produkt. A - i oni nazywaja swoich grafikow projektantami ale artystami...

@Cynik - gazeta na scianie to calkiem popularny projekt, w dziale http://www.yourwallpaper.se/en/pages/referenser/ zobacz brothers

-----------------