Biedronka: wyniki wyszukiwania

Wiesz co, ostatnio przyjrzałem się billboardom na Biedronkach. Ewidentnie jest to druk offsetowy i z bliska (1 metr) widać zajeb*ście duży raster. Ale już z kilku metrów jest elegancko. Stąd też moje zaciekawienie czy można by to zastosować w druku solw/uv przy druku gabarytowych banerów... (odległość od obserwatora no min. ze 20 metrów).

wiadomość usunięta z przyczyn regulaminowych
(Rekomendowanie własnej oferty)

redakcja, 2020-10-15 20:38 Ano właśnie. Z tym że... to Twoje własne słowa. Niezły zonk, co? Na wolnym rynku działa zasada dostosuj się lub zgiń. Ale baneroza jest tak wolnym rynkiem jak otyłość jest modą a Biedronka delikatesami.

Ale na dziś Biedronka utrzymuje swoją dominację. I nie zawdzięcza tego wcale temu, że startując w partyzanckich czasach dorobiła się infrastruktury którą teraz trudno byłoby nadgonić, dającej jej przewagę. Przeciwnie - Lewiatan ma porównywalną (a chyba nawet większą) liczbę marketów - i co? Jeśli dzisiaj Biedronka ma takie przychody i takie udziały w rynku jakie ma, to wcale nie dzięki genialnym strategiom pan Świtalskiego, ale dzięki zmianom i dostosowywaniu strategii do zmieniającej się sytuacji. Dzisiejsza Biedronka nie ma nic wspólnego z tym, z czym startowała...

redakcja, 2019-09-15 15:30 Trudno uznać Żabkę za sukces porównywalny z Biedronką. Żabkę, mimo znacznie większej liczby sklepów, dzieli od Biedronki przepaść jak popatrzeć na dochody. Zarz zaraz, Żabka nigdy nie miała być konkurentem Biedry, ani nie aspirowała, żeby być w peletonie. To, czym miała być Żabka, tym została, nawet z nawiązką. Ale jeśli chodzi o pozostałe Małpki czy Czerwone Torebki to fakt, porażka na całego. Tylko problem jest...

Trudno uznać Żabkę za sukces porównywalny z Biedronką. Żabkę, mimo znacznie większej liczby sklepów, dzieli od Biedronki przepaść jak popatrzeć na dochody. W pierwszym wypadku jest to kilka miliardów, w drugim - ponad pięćdziesiąt. Wyżej w tym rankingu stoi choćby Tesco, które kompletnie sobie nie radzi i chyba właśnie się zwija z Polski. Można się założyć o dowolną kwotę, że gdyby Tesco skopiowało w tej chwili 1:1 strategię Biedronki, nie uratowałoby to ich - bo ich sytuacja jest INNA. Z resztą na pierwszy rzut oka dyskonty Tesco próbowały...

redakcja, 2019-09-15 15:04 Po prostu obserwowałeś sytuację i się do niej dostosowałeś. Rób tak dalej a będzie OK. Najgorsze co mógłbyś zrobić to uznać, że odkryłeś jakąś receptę - i trzymać się jej kurczowo. Wystarczy niewielka zmiana parametrów otoczenia aby niska cena przestała działać. Do kryzysów i krachów gospodarczych doprowadzają wahnięcia parametrów makroekonomicznych, które mogłoby się wydawać zupełnie zaniedbywalne. Trzeba mieć po prostu stale otwarte oczy...

W onyxie masz tam zakładkę Widok, a tam Klucz. Popaczaj tam sobie na co są zgody na kluczu, Może ktoś opchnął Ci klucz demo albo klucz nieaktywny czyli w sumie też demo. Dwa, jak popaczasz tam, to na dole będzie lista obsługiwanych drukarek, zobacz czy jest Twoja. Może klucz działa prawidłowo z drukarkami na które ma zgody a w tryb demo przełącza się tylko ze sterownikiem nieobsługiwanej drukarki. Choć było by to dziwne bo mi zawsze pisał Drukarka nie obsługiwana skontaktuj się z Biedronką lub Lidlem.

Cyklicznie w Biedronkach pojawia się Wacom One M w cenie ok 200 zł. Za nieduże pieniążki sprawdzisz czy ci leży takie narzędzie. Świetny stosunek ceny/wielkości/mobilności. Używam drugi rok, dzień w dzień bez problemów i chwalę sobie.

redakcja, 2018-06-17 13:19 neonserwis, 2018-06-17 12:07 Tak Ci się tylko wydaje, że nie ma takich upierdliwych klientów: "- Ostatnio w sklepie Biedronka kupiłem jedną z popularnych whisky. Niestety, kiedy skosztowałem jej w domu, okazała się wątpliwej jakości. Czy mogę alkohol zwrócić do sklepu? - pyta czytelnik "Wyborczej"." Słyszałeś o...

neonserwis, 2018-06-17 12:07 Tak Ci się tylko wydaje, że nie ma takich upierdliwych klientów: "- Ostatnio w sklepie Biedronka kupiłem jedną z popularnych whisky. Niestety, kiedy skosztowałem jej w domu, okazała się wątpliwej jakości. Czy mogę alkohol zwrócić do sklepu? - pyta czytelnik "Wyborczej"." Słyszałeś o tym, że znaczna część zachodnich producentów kieruje do marketów w Europie Środkowo-Wschodniej produkty odbiegające...

Liuendor, 2018-06-15 15:29 neonserwis, 2018-06-15 13:31 Kupujesz Tokaja Asu 6.puttonowego, wypijasz, stwierdzasz że spodziewałeś sie czegos innego, powiedzmy w typie caberneta (bo się nie znasz), idziesz to sprzedawcy i domagasz sie zwrotu pieniędzy z powodu że cię nie poinformował. A gdyby matka tam stała... i zachęcała do picia a potem reklamacji, to by...

neonserwis, 2018-05-29 15:51 M_Blaszczuk, 2018-05-29 13:37 Taka ciekawostka z biedronki LINK A co jesli to kampania wiralowa? pzzdr. Ciężko...

M_Blaszczuk, 2018-05-29 13:37 Taka ciekawostka z biedronki LINK A co jesli to kampania wiralowa? pzzdr.

Taka ciekawostka z biedronki LINK

Od kilku lat kierownik sklepu Biedronka dostaje między 5-6 tys. zł netto. Delikatesy Centrum sprzedawca na start dostaje 2500 netto. Jestem w stanie uwierzyć w te 3800 zł brutto w Lidlu, bo to wychodzi na czysto dla pracownika 2700 zł.

Ja uważam, że jak ktoś nie potrafi programować, nie posiada odpowiednich umiejętności w tym kierunku, i na starcie wali takie byki, to nic nie pomoże. Nike, to złe porównanie, ponieważ za nazwą idzie jakość produktu. Biedronka, to tanie jedzenie, i łatwa dostępność. A gdzie jest jakość portalu? Gdzie jest łatwa dostępność, odpowiednie przystosowanie? Ludzie są leniwi. Niektórzy będą klepać ogłoszenia z palca, inni kopiować gotowce z notatnika. Na takim etapie, serwis się rozleci, pojawi się masa błędów, aż sam serwis może przestać odpowiadać. Ludzie...

Panowie nazwa serwisu to pikuś. Tak jak mówi szanowna Redakcja: to jest mało ważna sprawa w dłuższym okresie czasu. Komuś się np nike kojarzy z butami? Albo biedronka z żarciem? Jak będzie dobrze prowadzony marketing to możesz serwis nazwać szmatka na kiju a sprzedawać parapety i każdy będzie kojarzył o co chodzi. Gadacie o jakichś drobnicach, działaniach operacyjnych a ja tu widzę braki ogromne w strategii. Czym ten serwis ma się różnić na plus od konkurencji, jakie nowe funkcjonalności zaoferuje których inni nie mają i nie skopiują natychmiast jak podpatrzą, co...

Ło jezu sam se powierci Ja takim klientom proponuje żeby ściągnęli z łóżka prześcieradło i napisali sobie węglem co tam potrzebują ewentualnie znaleźli pod biedronką jakiś karton i napisali se markerem. A w ogóle to najtaniej im wyjdzie jak wcale nic nie zrobią, po co im w ogóle ta reklama, przecież to tylko zbędne koszty. Patrzą się na mnie jak idiota który nie może uwierzyć że spotkał jeszcze większego idiotę od siebie. Wczoraj miałem...

Lidl czy biedronka na pewno nie wpuści nikogo obcego z ulotkami do siebie. Natomiast jeśli chodzi o galerie każda jest inna i to są sprawy indywidualne, nie podlega wątpliwości że koszty m/2 mają tam spore ale chętnych i tak nie brakuje. W różnego rodzaju barach gdzie jest duża rotacja ludzi często spotykać można zewnętrzne stojaki na ulotki i tam trzeba po prostu rozmawiać z właścicielem lub menadżerem.