StudioSupreme: wpisy użytkownika

redakcja, 2014-07-08 11:28 W żadnym miejscu taki scenariusz nie został nakreślony - skąd pomysł że zamawiający nie dostał projektów? Ale nawet gdyby się zdarzyło że nie dostał, to od odpowiedzi na pytanie czy konkretna sytuacja daje się zakwalifikować jako oszustwo jest prokurator. Tylko prokurator a potem sąd mają szansę zbadać jakie faktyczne przyczyny stały za takim zdarzeniem i czy jest ono wynikiem czyjegoś celowego...

A czy według Forumowiczów i Redakcji oszustem do publicznego napiętnowania jest firma z naszej branży która przyjęła płatność z góry i od 6 miesięcy nie wykonała projektów ? Czy ostrzegać przed wpłacaniem zaliczek i płaceniem za usługi z góry ?

Zwykły baner nie da rady, bo będzie śliski, naklejki też ciężko bo w MMA mogą się zadzierać, przy walce w parterze. Ja widziałem tylko malowane ale zastanowił bym się nad materiałem banerowym który kiedyś nazywał się "ferrari". Robiliśmy na nim treningi i nawet nieźle było.

Idąc jeszcze wyżej kwotami można kupić maszynę drukującą bezpośrednio na bawełnie, z tego co wiem Mimaki ma takie ustrojstwo ale maszyny drogie i technika podobno niełatwa.

Wybacz, ale nie zrozumiałem komentarza.

Pytanie takie mam. Potrzebuję zrobić smyczki reklamowe, ale takie żeby były dobrej jakości, nie koniecznie najtańsze. O ile mi wiadomo druk tylko sublimacja, chyba że się mylę, a pytanie o materiał. Czy jest jakiś lepszy, tzn. mniej "szarpiący" się. Pozdrawiam i dziękuję. PS. może ktoś poleci sprawdzoną firmę.(Wiadomość zmodyfikowana przez: StudioSupreme dnia 10.09.2013 13:02)

No jak dla mnie to chińczyk 3,2m, do tapet i drobnych naklejek się raczej średnio nadaje, nie wiem jak reszta ale ja fototapety do sypialni bym w takiej jakości nie chciał. Tak jak przedmówca pisał warto popatrzyć na Mimaki i Epsona, wszystko na tym wydrukujesz a jakość bardzo fajna. Epsona nawet z biały i metalicznym lakierem możesz kupić, ale to już trochę drożej.

Poproś znajomą firmę o zamówienie.

Albo raczej kwestia tego jak kto dba o maszynę i w jakich warunkach ta maszyna pracuje. Zła partia atramentu rozumię, ale żeby tak skrajne przypadki. Ostatnio przy upałach widziałem drukarnię gdze było 44 stopnie i właścicel też na tusze nadawał.

Gratulować nowego reklamiorza

Złotówka za kilometr to dużo ? Samochód mi pali 10/100 więc kilometr niecałe 0,60 złotego, samochód trzeba kupić naprawiać i ubezpieczać, jakiś mandat i się robi kwota. Używam na co dzień do pracy swojego samochodu i nie zarabiam na nim. Więc ta złotówka to chyba jednak nie tak dużo.

Krisso, w sumie wszystko OK, ale... Tym tokiem rozumowania to każdy mógłby sobie sam robić reklamy sam piec chleb i samochód naprawiać. Ciekawe czy jak sprzedajesz kaseton to wolisz zamontować czy tylko sprzedać To jak z ceną za m2 wydruku. Jeden sprzedaje za 10 zł gotowy baner drugi za 50. Każdemu według potrzeb. Serwisant jedzie do maszyny 3 h pracuje 3 i wraca 3. za robociznę kasuje 450 ale w pracy był 9 więc.. PS. nie, nie jestem serwisantem

Widziałem gdzieś farbę w aerozolu Anty-graffiti, na ścianie działa to i na banerach powinna.

Tyle pytań zagadek, forum giełda, faktura, referencje a ja kulturalnie komuś w łeb chciałem dać, ciężko prowadzić biznes w naszym kraju

Proszę nie mieszać, ja nie windykuję, ja sprawiam że firma sama chętnie się kontaktuje i szuka "dobrowolnie' sposobu na problem

Cena do ustalenia, w zależności od potrzebnego zaangażowania. Możliwa usługa w duecie (szwagier), wystawiamy faktru VAT i co najważniejsze: dogodne terminy płatności bez dodatkowych zaświadczeń

Luzując troszkę tmosferę, czytając posty chyba właśnie znalazłem sobie niszę w naszej branzy. Od dziś za odpowiednią opłatą możena do mnie mówić "ponaglenie do współpracy. - Sprzet i aparycje posiadam

Bzdury jak bzdury, widziałem wydruki z Epsona i oczywiście nie zrobią lustra ale efekt metaliczny już tak. Wydrukowany był samochód w niebieskim metalicznym kolorze i efekt był naprawdę dobry.

Epson SC 70610 drukuje srebro więc można by zrobić test. Widziałem próby i powinno się udać, ale kto ma ten ploter to nie wiem.

Polecam "TEEFKA". Oklejali dla mnie jakieś półtorej roku temu i nie miałem się do czego przyczepić, terminy też niezłe. Pozdrawiam