archangel: wpisy użytkownika

nadac to na pewno sie nada. Pytanie powinno brzmiec jaki efekt chcesz osiagnac i czy OWV jest najlepszym rozwiazaniem. Bo mozliwe ze da sie nawet lepszy efekt uzyskac mniejszym kosztem. Najlepiej odezwij sie na priv to postaram sie dobrac odpowiednia folie do Twoich potrzeb. Pozdrawiam Pawel pawel@maxxl.pl

Jezeli projekty wykonanes na polecenie pracodawcy i na jego komputerach, w normalnym oplaconym przez niego czasie pracy, to moze on probowac przypisac sobie przynajmniej czesc autorskich praw majatkowych. Jednak jak na moj gust to Twoj pracodawca naruszyl prawa autorskie wykreslajac Twoje nazwisko z kodu zrodlowego. Przypisanie sobie autorstwa cudzej pracy i czerpanie z tego korzysci materialnych to dosc powazne przestepstwo, choc nie mam w tej chwili ustawy przy sobie zeby przywolac odpowiednie paragrafy. oprocz ustawy ktora juz przeczytales radze przejrzec rowniez kodeks karny....

Nowy jestes wiec krotka rada: z takimi rzeczami to na gielde zlecen bo tu ludzie strasznie nerwowi sa na tym punkcie... Ewt odezwij sie do mnie na priv. Pozdrawiam Pawel pawel@maxxl.pl

Hmm... Wydaje mi sie ze nie da sie odpowiedziec na tak postawione pytanie. Inne zabiegi bedzie trzeba zrobic w przypadku np. koloru zoltego a inne w przypadku granatowego (oczywiscie okreslenie np. "granat" w poligrafii niewiele jest warte). Poza tym wydruki na backlicie raczej powinny byc w jednym kawalku. Raczej nie spotyka sie tablic backlitowych wiekszych niz 5 metrow na krotszym boku wiec spokojnie mozna sobie poradzic bez laczen. a jezeli tablica jest wieksza (np. najwiekszy backlit w europie na AE w Poznaniu) to jest tez ogladana z wiekszej ogledlosci wiec zgrzewy staja sie...

Sytuacja wyglada tak: agencja reklamowa zlecila nam wydruk billboardow na papierze BBS. Wykonalismy wydruk w skali 1:1 wg rozmiarow przygotowanych przez grafika tej agencji. Nastepnie agencja ta odebrala wydruki, zgodnie z normalna procedura namoczyla na kilka godzin i nakleila na tablice. Po naklejeniu okazalo sie ze papier sie rozszerzyl i wydruk wystaje 20 cm poza rame tablicy. Agencja twierdzi ze to wina naszego papieru bo za mocno sie rozciagnal, producent papieru twierdzi ze to wina agencji bo nie uwzglednila rozciagniecia przy projektowaniu tablicy i odpowiednio jej nie pomniejszyla....

Witam! Czy ktos sie orientuje jakie sa normy rozciagania sie papieru billboardowego (BBS) po namoczeniu? Czy grafik przygotowujacy projekt pod billboard powinien uwzglednic to ze papier sie rozciaga i przygotowac projekt mniejszy? Bede wdzieczny za pilna odpowiedz.

Witam Czy ktos Was orientuje sie moze gdzie mozna kupic folie samoprzylepna typu blockout (z czarnym klejem) pod solwent? Swego czasu bralismy ja z jetmedia ale firma ta nie ma jej juz w swojej ofercie. Czy jest jakis inny producent/dostawca tej folii?? Dzwonilem do kilku firm ale bez rezultatu Z gory dzieki za wszelkie podpowiedzi Pozdrawiam Pawel

Jakos nie widze laminatorow plynnych na stronie ktora podales. Mam watpliwosci co do takiej kwestii: wydruk solwentowy na banerze, powiedzmy 3mx8m. Ma jezdzic na tirze jako plandeka. czy laminowac? Jesli nie zostanie zalaminowany to jak dlugo wytrzyma wizyty na myjni? A jesli laminowac to w jaki sposob? Rozumiem ze plynnie, ale czy sa tak szerokie laminatory i jaki jest koszt operacji? No i co z elastycznoscia baneru po laminacji??

na pewno nie mozesz kleic klejem prosto z opakowania- trzeba go najpierw odpowiednio rozrzedzic. wlasciwe proporcje musisz jednak odkryc samemu metoda prob i bledow

wybierz sie do pierwszego z brzegu sklepu dla wedkarzy to na pewno Ci pomoga. Swoja droga naprawde ciekawia mnie te japonskie przewodniczki. masz gdzies fote czegos takiego? pozdrawiam

nigdy nie bylem na wycieczce w japoni I przypuszczam ze niewielu z forumowiczow bylo. Przydaloby sie jakies zdjecie tej przewodniczki to moze ktos cos wymysli

On 2006-05-10 22:51, bormac wrote: Skoro jest to Corel 9 - obecnie wart może ze 100 zł - to najgorsza kara jak by cię spotkała (w najgorszym razie) to kilkukrotna wartość programu. corel 9 za 100 pln? chcialbys jesli uda Ci sie go kupic za mniej niz 500 pln to bede w szoku. Nie zapominaj ze 9tka jest duzo lepsza niz 10tka...

On 2006-07-13 17:47, papislaw wrote: jak się robi takie kliparty? Widze ze uzytkownicy nie zrozumieli intencji autora On przeciez nie pytal jak sie robi kliparty tylko jak sie robi takie kliparty. Czyli cos jak taaaaka ryba

On 2006-07-14 09:47, fcc wrote: hej uzytkownicy DGI napiszcie coś a może serwisy albo sprzedawcy niech sie wypowiedza Jesli chce sie znac opinie sprzedawcow czy serwisantow to chyba najprosciej zadzwonic do signtechu i plotserwisu?

DGI to niezla maszyna jesli ma sie klientow nie wymagajacych duzej jakosci - idealna do druku wiekszych banerow czy siatek. (Moze nowe modele sa pod tym wzgledem lepsze - nasz ploter ma 2,5 roku). Maszyny maja swoja specyfike (np zatykanie sie dysz) i przy wydruku trzeba caly czas kontrolowac czy wszystko jest ok. Zaleta na pewno jest niski koszt atramentow i zywotnosc czesci (glowice starczaja nawet na 2-3 lata). Jesli chodzi o serwis to polecam Plotserwis. pozdrawiam Pawel maxxl

Witam Mamy problem z RIPem Caldera obslugujacym ploter solventowy rolanda. Raz na kilkaset wydrukow zdarza sie ze rip bez wyraznej przyczyny przeklamuje (powieksza) wymiary plikow o pare centymetrow. Wiem ze inne osoby pracujace na podobnym sprzecie maja taki sam problem. Stad pytanie: czy ktos znalazl jakis "patent" by takie rzeczy sie nie dzialy? Pozdrawiam

Z samego opisu trudno wywnioskowac- to moze byc wina folii (i tego ze kleiles na mokro), wina baneru (np. zle odtluszczony lub pokryty czyms w rodzaju teflonu) a moze to byc kwestia warunkow atmosferycznych - w ostatnich dniach bylo bardzo cieplo i jesli folia miala rozna podatnosc na rozszerzanie pod wplywem temperatury niz baner to swiezo przyklejona folia mogla zaczac sie odksztalcac i odchodzic. Ja obstawialbym zbieg przynajmniej dwoch z podanych czynnikow. Swoja droga bede sie upieral (pisalem juz o tym w innym watku) ze w dzisiejszych czasach wyklejanie baneru folia banerowa jest...

Przede wszystkim popros go o udowodnienie ze jest autorem tego hasla. Jesli nie przedstawi przekonywujacego dowodu to znaczy ze przed sadem tez nie bedzie potrafil tego udowodnic. Sprawy tego typu sa raczej dlugotrwale i watpie zebyscie spotkali sie w sadzie. Malo prawdopodobne aby dostal przyzwoite odszkodowanie wiec zarobiliby tylko adwokaci. Jesli sprzedaz koszulek daje Ci w miare duze zyski to moze powinienes pomyslec o zastrzezeniu hasla w urzedzie patentowym jako znaku towarowego i wtedy nie powinno byc zadnych watpliwosci kto ma prawa do hasla. Jesli jednak haslo...

On 2006-06-06 12:11, artigra wrote: Archangel. usmiechnij sie, nie badz taki zasadniczy A nie usmiecham sie?

a Pietrus juz wie o tym ze ma zostac adminem? Mialem okazje swego czasu tworzyc duze forum i wiem z doswiadczenia ze nie kazdy nadaje sie na admina/operatora/moderatora. Niektore osoby po uzyskaniu funkcji zaczynaja sie nia zbytnio przejmowac i zaprowadzac wlasny porzadek, ktory nie zawsze jest znosny dla uzytkownikow. Nie wiem jakim adminem bylby Pietrus ale uwazam ze na dzien dzisiejszy nie jest tak zle i w wiekszosci przypadkow nie dochodzi do jakiegos uciazliwego lamania zasad co chyba dobrze swiadczy o userach