cybermars: wpisy użytkownika

The K in CMYK stands for "Key", NOT black as many might have you believe. The Key plate, in traditional color separations, is the plate that holds the detail in the image. In CMYK this is usually done with black ink. Wobec powyższego zamykam wątek Pozdrawiam!

@reklamowo: Ja w takich sytuacjach zapowiadam w firmie "sesję", proszę o w miarę jednakowy ubiór (zależy od koncepcji) . Całość doliczam do kosztów zlecenia - wszyscy są zadowoleni z efektu.

W przypadku przejściówek LPT-USB najważniejszym czynnikiem jest oprogramowanie przekierowujące porty. Bez tego przejściówka nawet renomowanej firmy nic nie poradzi.

Przypuszczam, że to po prostu odpowiedź na poniższy wątek mająca na celu "podbudowanie reputacji": http://www.signs.pl/palladium-eco+-w-mutoch-vj1304-problem,9372,4,0,forum.html

Nie mówcie mi tylko, że ktoś daje się nabierać na takie pożal się boże "działania marketingowe". Wygląda to tak samo, jak forum na stronie peco, gdzie firma sama zadaje sobie pytania i sama na nie odpowiada.

Dobre.... Ja słyszałem ostatnio to: Otyła pacjentka leczy się przez dłuższy czas u dietetyka. Lekarz pyta : - Bierze pani te tabletki na odchudzanie? - Tak, biorę. - A ile? - Jak to ile?!... Aż się najem!!!

Wymiana adaptera po złamaniu końcówki przywróci głowicę do pełnej sprawności (oczywiście pod warunkiem, że po wymianie zostanie prawidłowo uszczelniona).

Zdecydowanie jest to wina profilu. Przy prawidłowo wykonanym profilu dodanie składowych do czarnego musi Ci go jedynie pogłębić.

Z załączonych zdjęć wynika, że drukujesz tego chińczyka na nieprawidłowej stronie!!!

Faktycznie - top macie rewelacyjny i ciężko skupić się na treści. Dwa zdania merytorycznie. Skoro jest to strona internetowa, to dlaczego adresy emailowe w sekcji "kontakt" oraz stopce nie są klikalne?! Istnieje wiele prościutkich skryptów maskujących adresy email przed crawlerami.

Mnie również nie podoba się pseudo bezstronność Szanownej Redakcji. Najlepszym przykładem może być tu bezpardonowy atak na Euro Office, który miał miejsce na tym właśnie forum. Mimo, że wypowiedzi były dużo cięższego kalibru, redakcja nie zdecydowała się na tego typu interwencję.

Standardowo nośniki typu backlit drukuje się z poddrukiem (na obu stronach nośnika) w celu uzyskania identycznego efektu przy podświetleniu, jak i bez.

On 2010-09-23 22:11, Aikon wrote: Kolego Cybermars tu problem jest innej natury, klienci kupują używany ploter z gwarancją a oszukani czują się dlatego że papierowa gwarancja jest a gwaranta brak. Trzymając się wersji E-plotera masz do wyboru dwa "psalmodruki". Jeden od Hermana z niemiec i ewentualnie od przedmiotowej firmy z gwarancją, wsparciem, umową serwisową zajefajnymi atramentami i cholera wie czym jeszcze cena niech se nawet...

A nie widziałeś co kupujesz? Bo przecież oni handlują używanymi ploterami. To tak, jakbyś kupił sobie używany samochód, obejrzał wszystko, a potem narzekał, że na liczniku ma już przejechane 100.000 km.

Pan Przemek K. w swoich zapędach udzielania "profesjonalnych" rad zapomniał dodać, iż to on jest importerem oraz dystrybutorem tuszy Unico, a rzekoma ich dystrybucja przez ADP jest jedynie przykrywką tego faktu. Jeśli chodzi o jakość atramentów Unico na Mimaki JV33, może wypowiedzą się ich byli użytkownicy. W skrócie - Unico nie oferuje osobnego produktu dla głowic DX4 i DX5, a jedynie dla tych pierwszych. Czego więc spodziewać się po zainstalowaniu tych tuszy na maszynach z głowicami Epson DX5??!!!

A ja odpowiem tak: - jeśli jesteś świadomy faktu, że masz zamiar przelać się na tusze CHIŃSKIE, - jeśli jesteś świadomy tego, że tusze te nie gwarantują stabilności oraz powtarzalności produktu (nie tylko kolorystyki) z partii na partię, - jeśli jesteś świadomy wielu innych wad (np. niskiej odporności na UV) wynikających z faktu, iż jego producent korzysta z NAJTAŃSZYCH dostępnych na rynku komponentów (bo niby skąd cena zakupu na poziomie 11-15 USD) to wal śmiało i przechodź na nie. Pozdrawiam.

On 2009-07-28 08:24, devilldoll wrote: Dziękuję za wszelkie sugestie - jednak przeinstalowanie firmware pomogło - wielkie dzięki. A nie mówiłem?

Dokładnie tak. Dostawcy atramentów mają obowiązek odebrania zlewek atramentów.

Rozumiem, że Pan Mariusz będzie bronił interesu zatrudniającej go firmy, jednak w przypadku opisywanym przez devilldoll-a problem faktycznie leży we współpracy kart z wersją firmware'u. Karty dostarczane z Fillinkiem obsługują firmware do wersji 3.03.

Wiele zależy od tego, kto jest producentem zamienników. Pamiętaj, że Mutoh - jak wielu innych producentów - korzysta z tuszy OEMowych. Dlatego nie rozumiem trochę kultu roztaczanego nad tuszami "oryginalnymi" często pochodzącymi z tej samej fabryki co tzw. "zamienniki".