madver: wpisy użytkownika

Mam osobiście ten lamiantor, czasami też laminowałem jednostronnie. Problemy w sumie dwa, po pierwsze należy ręcznie naciągać media aby cały czas było równo i mocno naciągnięte, drugi problem i chyba najgorszy to to że laminaty do tego firmowe to czyste made in china i nawet jak użyje się najcienszego to po laminacji występuję efekt skręcania się zalaminowanych elementów, poprostu laminat wraca do zwiniętego kształtu jaki miał na rolce. Tak naprawdę da sie laminować jednostronnie ale efekt mizerny. Co do rolek to spokojna głowa nie zabrudzą się

GRZEGORZ_nidzica, 2012-05-23 07:51 Dostaliśmy wczoraj ofertę na zmianę koloru 3 toyot avensis kombi. Firma z Warszawy z 6 letnim doświadczeniem. Koszt 3 x 450 zł + VAT. Dużo ? Folię dostarczamy my. Jak za darmo albo to jakiś żart, w sumie małośmieszny

nico-sign, 2011-10-15 19:48 W holandii kosztuje coś podobnego około 100 eurasów netto - zamówić i przysłać? Mam to i naprawde się sprawdza! Masz może fotkę?? Sam jestem ciekawy tego cuda

Proszę o pomoc. Ostatnio pojawił się komunikat C-0208 i wyświetla abym skontaktował się z serwisem. Ten kod podobno jest od tac papieru i wystarczy wyczyścić czujniki, gdzie one sie znajdują??

Używam tego plotera od kilku lat. Zero awarii,tnie jak mu pokarze. Po pierwsze, max corel x3, nowsze wersje nie zawsze śmigają, po drugie zawsze ale to zawsze połącz elementy do cięcia, żadnego grupowania czy spawania, opcja sort to tez podstawa i mogą być rolki w takim przypadku zapchane kłakami i tnie jak brzytwa Mam nadzieję że robisz podgląd w WIDOKU SZKIELETOWYM aby samemu zobaczyć co jest do ciecia.To od sprawy czysto programowej, następne punkty to rzeczy techniczne jak za długi kabel USB, coś nie styka itp.

Człowiek głupieje normalnie, wydzwaniam tu i tam, pytam się ile wlezie u dystrybutorów. Każdy o dziwo namawia mnie na eco solvent, mam wrażenie ze mają chyba jakieś lepsze zyski.Ale gdy pytam o wytrzymałość na zewnątrz to juz trudniej w odpowiedziach sie robi. Myślałem że jeśli będę miał kartridże to mogę se włączyć ploter raz na tydzień i spoko, nie martwię się o nic więcej. Tutaj koledzy podpowiadacie że można dać stałe zasilanie i tez jest ok. Panowie, nie chodzi mi o jakież super oszczędzanie na druku. Sam dwa lata temu kupiłem Epsona do druku zdjęć...

No dobra Panowie, myślę nad ploterem Roland SP-540i, teraz jaki mild solventowy atrament do tego plotera?? No i sprawa następna, jaki niedrogi, może być nawet używany lamiantor z minimum jednym wałkiem podgrzewanym?? Co byście polecili?

No Panowie, i oto mi chodziło Teraz tylko wybrać odpowiedni tusz, bo w planach jest i drukowanie do wewnątrz, jakieś plakaty, tapety czy roll-up wiec raczej mild solvent odpada bo lekko śmierdzi a będzie tez i drukowanie naklejek na auta ale plus laminowanie. Czy może jest dobry eco solvent który po za laminowaniu wytrzyma na UV ( blaknięcie ) minimum 3 lata na aucie?

OK. Może sprecyzujmy bo koledzy się pokłócą Ploter ma u mnie sporadycznie pracować, raz na tydzień może częściej. Chce tez od razu kupić laminator na laminat z roli. No i teraz wybrać system stałego zasilania czy kartridże?? Jeśli chodzi o miejsce pracy plotera to bedzie to osobne pomieszczenie, ogrzewane,suche, jeśli trzeba to bedziemy nawilżać, wszystko aby grało jak należy. Noi teraz pytanie czy eco solvent czy mild solvent. Teamt wydaje sie może i błachy ale ciężko cos wybrać. Czy eco solvent zalaminowany wytrzyma tyle...

No dobrze, rynek w Polsce wiadomo jaki jest, najtaniej jak się da żeby wykosić konkurencje. Obecnie stać mnie na ratę leasingu ale nie mam tylu zleceń aby hurtowo drukować dla szerokiej masy klientów. Dlatego też chciałbym znać plusy i minusy tych dwóch systemów. Z tego co sie orientuje to w stałych systemach należy częściej drukować aby dysze i inne ustrojstwa nie pozasychały. Jak to jest w przypadku kartridży? Jeśli tak samo to faktycznie miją się z celem aby mieć oryginalne tusze tylko zalać sericolem i wio. Prawda?

Wiem że temat był obrabiany kilka razy ale przymierzam się do kupna własnego plotera solventowego Roland lub Mimaki. Zastanawiam się jaka jest różnica w eksploatacji w przypadku zastosowania stałego zasilania a oryginalnymi wkładami ( kartridże ). Rozumiem że cena wydruku jest duża. No ale czy to nie wiąże się z kosztami częstszego serwisu, szybciej używanych części itp. Proszę o odpowiedz wszystkich którzy są w temacie.

No i kolejna firma co chce zawojować i wypytuje się o ceny a i tak da mniejsze niż my powiemy. o ludzie Więc może się powie ze niech wyceni za 2000 Netto

No bo taka jest w większości polska rzeczywistość gdzie "agencja reklamowa" klei wszystko z folii ekonomicznych r, wydruki tylko na monomerze a o laminacie to tylko w marzeniach a klient idzie tam gdzie taniej. Na szczęście powoli się to zmienia, niestety ale powoli A zapomniałem jeszcze ze niektórzy robią po kosztach aby tylko inni nie robili lub kupili sobie solventa i niema na leasing. Ale życie weryfikuje:0

buhahaha, noi takie to są warsztaty.Prawda jest taka że człowiek więcej się dowie na swoich błędach i pracy niz u "wielkich" wyjadaczy z zachodu Co do folii z klejem kanalikowym czyli Rapid Air Oracala to spokojnie możesz ją naklejać na przetłoczenia ale na bardzo głębokie ja osobiście nie naklejam, wtedy używam 3M. Droższa ale i warta ceny. Z ORACALEM RA jest tak że raz tą folię sie nakleja na głębokie przetłoczenia i potrafi nie wstawać przez wiele lat a czasami na tych samych przetłoczeniach i takiej samej marce auta...

Popieram bartosza, trzeba cenic swoja prace i mozliwosci. A ci na Allegro??? Hmm, zmieniają sie co jakiś czas, jedna firma pada ale na jej miejsce powstaje następny kamikadze z jeszcze mniejszymi cenami. No i wtedy taki kamikadze sie budzi kiedy sprzęt sie psuje, podatki, opłaty itp. No i dochodzi do wniosku że tylko na chleb zostaje ale taki to los kamikadze

Oczywiście oni robią na chińskich materiałach i dlatego tak tanio a co do jakości takie produktu to wiadomo.......

Materiał materiałowi nierówny. Każdy materiał da sie zgrzać ( zespawać ) . Proponuje zabrać kawałek materiału, udać sie do firmy która zawodowo robi plandeki i dać im aby oni ci zgrzali. Ja daje zaprzyjaźnionej firmie, płacę parę złoty więcej ale mam gwarancje iż materiał się nie rozleci. A pro po blockoautu, otóż ostatnio zgrzewali mi baner z tego materiału, dodatkowo wzmocnienia aby sie nie rozerwał gdyż cały baner wisiał nad drogą. Nic dosłownie sie nie stało, a gdy wiało to inne "tradycyjne" banery pozrywało a nasz został. Także można zgrzać tak aby...

Brać zaliczki takie aby pokryły materiały, podpisywać umowy. Jeśli nie chcą płacić to faktycznie idzie sie po swoje i po problemie.W sądzie bywa różnie Polska jest jeszcze tym krajem gdzie nadal opłaca się oszukiwać. Gdy robiłem dla Holendrów to nie do pomyślenia było aby nie zapłacić. Czasami było tak że człowiek wracał z Holandii a tu już kasa na koncie była

Jest taki sklep który sprzedaje legalne i dokładne rzuty aut specjalnie do projektowania reklamy na nich. Wystarczy wpisać w google "klipart". Zacznijmy szanować pracę i swoją i kogoś.

On 2007-09-21 09:19, Salomon wrote: Starasz się o estetykę Madver? To ciekawe, widzisz myśmy o tym nie mieli pojęcia... Jak to dobrze że ktoś coś podpowie czasem... pisałem z przekąsem Pozdrawiam wszystkich