Ja to robię tak, że dobieram sobie kolor w duotone, potem go próbkuję w miejscu najwiekszego nasycenia i zapisuję skład %. Na podstawie składu % dobieram Pantone. Plik zamieniam na grayscale, wypuszczam 1 diapozytyw, a drukarzowi podaję nr dobranego Pantonu, żeby mi tym kolorem wydrukował. Powodzenia!
06.02.2004 | autor: tesa | DTP, poligrafiaSzanowny kolega przedmówca wypowiada się nie na temat. Nikt nie kwestionuje zalet dobrze skalibrowanego monitora. Niemniej jednak pis27 zapytuje o taką kalibrację monitora, która da te same kolory w druku (mniemam - offsetowym), co na ekranie, a to nie jest możliwe.
06.02.2004 | autor: tesa | PiaskownicaSory, nie ten adres
05.02.2004 | autor: tesa | Reklama świetlna, litery blokowe, kasetonyZ jakiego programu rozbarwiasz?
05.02.2004 | autor: tesa | Reklama świetlna, litery blokowe, kasetonyNie skalibrujesz. Kolor tego, co wydrukujesz zależy od zbyt wielu czynników, takich jak np.: rodzaj papieru, rodzaj użytych farb, rodzaj i możliwości maszyny drukarskiej, umiejętności drukarza, etc. Dlatego właśnie nie zginęła instytucja odbitki próbnej (cromalin, matchprint, ozasol, proof). Kalibracja spełnia rolę wtedy, kiedy produktem końcowym jest wydruk z Twojego komputera (na drukarkę, ploter) i to ZAWSZE jeśli dotyczy TYLKO jednego urządzenia drukującego, ZAWSZE na tym samym papierze, ZAWSZE przy użyciu tych samych atramentów lub tonerów, ZAWSZE przy tych...
05.02.2004 | autor: tesa | PiaskownicaWidzę, że problem naświetlania z Corela 9 zmienił się w dyskusję na temat programu w ogóle. Nie chce mi się pisać, ale nie mogę spokojnie czytać takich wypowiedzi jak szanownego poprzednika. Pracuję w Corelu od "3". Uczyłam się go z ekranu, z wersji angielskiej, bo nie było książek. Uważam, że jest bardzo dobry. Ja osobiście robię na nim dosłownie wszystko, nawet rzeczy, których ten program nie przewiduje w instrukcjach i zarabiam na nim na chleb. Ale grafikę rastrową obrabiam w Photoshopie. Nie wystarczy zrobić 2 tygodniowy kurs, żeby powiedzieć, że się...
04.02.2004 | autor: tesa | DTP, poligrafiaJa też jestem zdania, że jak człowiek ma coś dobrze opanowane i może na tym zrobić wszystko, co potrzeba, to nie ma sensu sięgać po jakieś nie sprawdfzone nowinki. Dotyczy to nie tylko oprogramowania, ale również sprzętu i peryferiów. Co za interes ryzykować niespodzianki w pracy, powodujące ogromną stratę czasu i nerwów, kiedy można tego uniknąć?
01.02.2004 | autor: tesa | DTP, poligrafiaLudzie! Polskie logo (godło - orzeł w koronie} w wektorówce jest we wszystkich clipartach Corela.
26.01.2004 | autor: tesa | Pogotowie plikoweTrochę późno, bo niedawno do Was dobiłam, ale może sie przyda. Wszystko, co powiedzieli poprzednicy - to święta racja. A dodatkowo: nie naświetlaj z Corela 9 tylko z ósemki. Połowa niespodzianek mniej. Nie wyobrażam też sobie, żeby nie skorzystać z Distillera i nie podejrzeć postscriptu. Ryzyko i koszty okrutne, nie tylko w Corelu. A swoją drogą, to co z ciebie za grafik, jeżeli zaawansowane efekty robisz w Corelu, a nie w Photoshopie?????? To jest dobre do wydruków drukarkowych, a nie w poligrafii. Pozdrawiam,
19.01.2004 | autor: tesa | DTP, poligrafiaNie musisz mieć specjalnego programu. Poszukaj dobrego siciarza, to ci poradzi jak przygotować diapozytywy.
19.01.2004 | autor: tesa | DTP, poligrafiaWeź pierwszy lepszy program do tworzenia czcionek i dorób sobie polskie znaki. Ja tak zrobiłam cały alfabet litewski.
19.01.2004 | autor: tesa | Bannery i flagi1 | ||
Strona 1 / 1 (postów: 12) |