Zapek: wpisy użytkownika

No powiem szczerze z tym transferem sitodrukowym ciekawy temat, nie znałem tej technologii. Pobieżnie patrząc, cena do zaakceptowania, tylko minus taki, że nie wiadomo czy to co nam ktoś wykona nie popęka/poodpada klientowi po czasie...

Prowadzę sklep z bluzami i koszulkami ze stałymi kilkoma wzorami, które na chwilę obecną robię flexem. Obecnie mam do dziesięciu zamówień dziennie, jednak ze względu na skomplikowanie wzorów powoli przestaję się z tym wyrabiać. Zainteresowanie rośnie, więc musiałbym się rozwinąć i teraz pytanie - czy szukać pomocnika do obróbki, czy myśleć o przejściu na sito. Pytam, bo o sitodruku niestety niewiele wiem - często mam sytuację, że sprzedaję w w danym dniu po dwie sztuki z danego wzoru - czy wachlowanie sitami i ich czyszczenie ma w takim przypadku sens ekonomiczny...

Mimo małego zainteresowani podam rozwiązanie problemu. Podzwoniłem po serwisach, przewidzieli padnięcie silnika krokowego odpowiadającego za obrót noża, wyceniali wymianę głowicy od 1500 do 5000... Inną opcja była zamiana na nóż pasywny, przy czym trzeba byłoby dokupić wózek oraz obsadkę pod tę opcję dedykowane - ok. 8 stów. Zadzwoniłem do przedniego właściciela maszyny i usłyszałem od niego "aaaa też to miałem, weź przykręć imbus trzymający zębatkę silniczka do jego osi". Pomogło.

Odpal najbardziej zbliżony. Mi t750 chodzi jako s75, przez przypadek kiedyś ustawiłem ją jako coś zupełnie innego i też poszło...

Musisz mieć rację, bo przed chwilą przy pierwszym włączeniu ploter odpalił się normalnie i okręcił nóż, za drugim razem lipa i komunikat i tak na zmianę przy następnych próbach. To tłumaczy udane próby i wydaje się, że nic nie jest trwale zepsute, tylko pobrudzone. Niestety nie umiem organoleptycznie określić "które to"... Z drugiej strony - instrukcja obsługi zakłada taką możliwość - ciekawy jestem czy ktoś próbował... A gdyby tak założyć oprawkę od noża pasywnego i nóż pasywny? Chyba rozwiązałoby to problem, a nie potrzebuje raczej aktywności...

Dziś w trakcie cięcia dość dużego arkusza ploter od pewnego momentu zaczął szarpać folię. Przyjrzałem się i okazało się, ze aktywna oprawka niepoprawnie podąża za linia cięcia ustawiając gdzieniegdzie nóż bokiem. Przy odpalaniu wywala komunikat CUTTER IS UNABLE TO FIND KNIFE HOME POSITION. Co ciekawe w jednym z testów już po incydencie, mały kawałek folii ploter wyciął normalnie... No ale generalnie - podpowie ktoś coś?

O i to jest odpowiedź! Nie w tym menu szukałem . Dzięki wielkie.

ta, tylko ten ploter ma w zwyczaju mierzenie arkusza, jak jest długi to w pewnym momencie daje sobie spokój i wraca, niestety przy mniejszych kawałkach folia będzie spadać

hmm, chodziło mi bardziej o rozwiązanie problemu na stałe...

Mam do wycięcia folię flex, która z obu stron jest czarna. Niestety czujniki plotera nie widzą folii. W przypadku foli flock widzą ją słabo (Insert media raz jest raz znika). Wyciąłem folię zaklejając czujniki inną folią, ale wiadomo, ze to dziadostwo. Sensor Setup w żaden sposób nie reaguje na regulację "lewo-prawo". Jakieś pomysły jak zwalczyć problem? Pozdrawiam, Zapek