alw: wpisy użytkownika

On 2008-08-14 14:56, ucin wrote: On 2008-08-14 14:43, big_bob wrote: Ucin, nie udawaj mniej inteligentnego niż jesteś. Dzięki za komplement. BTW 4 lata temu wypuściłem w sprzedaż ...duży... nakład nalepek bardzo znanej włoskiej marki. Naklejeczki z sita 3...

Pisałem o tym na moim blogu, byla też dyskusja na wiki na ten temat. Zerknij na mój blog: www.blog.e-alw.com/2008/05/weniana-biel.html www.blog.e-alw.com/2006/10/barwa-flagi.html

Witajcie i wyluzujcie ciutkę, będzie przyjemniej Co do nicków to nie ma problemu, chyba, by podpisywać się imieniem i nazwiskiem chyba że lepiej być "za tarczą"

On 2007-08-12 09:32, xeo wrote: Oczywiście że różnica jest bo osoba sama dodaje grafikę ale chciałem się upewnić, lepiej chyba zapytać, forum jest właśnie po to jeżeli nie wiesz. a głowa jest od myślenia

naprawdę nikt nie brał w tym udziału?

I nie widzisz ŻADNEJ różnicy? chłopie... to już nawet nie jest dziecinne...

A propos reklamy z logo wykonywanej na zlecenie - nie ty powinieneś mieć taką zgodę a zlecający ci pracę. To jego zmartwienie. Zawsze możesz zapisać w umowie że robisz według wytycznych zlecającego i na podstawie dostarczonych materiałow typu logo.

Ucin z pieprzeniem jak to z przyprawami - przesolileś. Porównanie jest proste jak kij tylko trzeba widzieć na co patrzeć czym różni się logo na naklejce od loga na podróbce czy samochodzie firmowym? podpowiem ci techniką wykonania i legalnością, lub nie używania. Co ma jeż do młotowiertarki nie wiem ale wiem co ma piernik do wiatraka

Zastanawiam się skąd bierze się to święte przeświadczenie o tym że "firma powinna być zadowolona bo to reklama". Na tej zasadzie chińskich podróbek nie powinni tępić "bo to reklama". Xeo - jak "pożyczę" sobie twój samochód firmowy to nie powinieneś mieć pretensji "bo to reklama" dla ciebie. To wlaściciel decyduje co jest reklamą a co jest antyreklamą i należy to tępić, nie wyręczajcie na siłę właściciela znaku.

Szukam agencji / twórców które brały udział w konkursie na logo promocyjne Lublina - bardzo proszę o kontakt na mail alw@post.pl lub tel. 0-602 22 95 44

On 2007-04-24 00:13, ashley69 wrote: Ok, więc teraz widzę że popełniłem w tym miejscu błąd i sie do niego przyznaje. Chodziło mi o prawa autorskie nie majątkowe. Dzięki za wyjaśnienie. Ale jak w takim razie zaznaczyć prawa autorskie? Praw autorskich się nie zaznacza, bo niby po co? A co do tego co napisałeś o zbywaniu praw klientowi, ale jak zaznaczasz nie...

Mistrzu Diplodocu On 2007-04-20 11:56, Diplodoc wrote: [quote] Jak najbardziej szczęśliwe. Dotyczy ono jednak samego znaku, czego stosujący mogą po prostu nie wiedzieć. Choć powinni. Niektórzy pseudoprofesjonaliści piszą nawet na swoich stronach księga znaków. Nie ma nic złego w polskich odpowiednikach. Ważne by były stosowane zgodnie z...

Fajna dyskusja o... czymś czego nie ma więc trudno sprawdzić o co biega

Pracownia-kameleon - powinno się przyjmować iż wszystkie znaki są zastrzeżone. Nawet jeżeli faktycznie nie jest znak zastrzeżony to i tak problem bezprawnego wykorzystania cudzej własności bez zgody właściciela pozostaje.

On 2007-01-02 10:43, pmachaj wrote: zgodnie z polskim prawem posiadanie jakiejkolwiek bazy danych z danymi teleadresowymi nalezy zgłosić urzędowi ochrony danych osobowych. Nawet jeśli to tylko baza z numerami w telefonie komórkowym. Co śmieszniejsze w razie kontroli słyszałem że się o to pytają. A jaki to ma, przepraszam, związek z logo?

Zainteresowanych ciekawostkami dotyczącymi "godła państwowego" zapraszam na mojego bloga blog.e-alw.com - "Jaka korona w godle". Zanim sie doczekamy opracowania normalnej i oficjalnej księgi z odwzorowaniem wszystkich wersji, a także jej formy elektronicznej, pewnie miną lata, więc będzie co wyłuskiwać z tego co obecnie funkcjonuje. Ponoć jest już zrąb takiej księgi i poprawek do ustawy, tylko... parlament nie ma czasu na drobiazgi.

Dla pokrzepienia, autora owej digitalizacji, dodam iż również godło w nagłówku Dziennika Urzędowego ma wady.

Krzysztof Gobiszewski umieścił w zasobach klipart - godlo Polski. Niestety, odradzam jego stosowanie. Tak się bowiem składa, iż rysunek ów NIE jest prawidłowym godłem, jest to wzór okresy PRL z dodaną koroną. Łatwo to sprawdzić porównując kwiaton na godle z owego okresy - 5 płatków tej samej wielkości, z obecnym - 3 płatki duże, 2 małe. Błędów jest zresztąwięcej.(Wiadomość zmodyfikowana przez: alw dnia 11.12.2006 00:50)

On 2006-10-26 12:02, T_O_P wrote: Witam potrzebuje porady typu: ile kosztuje projekt opakowania wraz odsprzedaniem pełnych praw do niego. Otóż nie raz projektowalem opakowanie ale teraz stanąłem przed nowym wyzwaniem-sprzedaniem pełnych praw do opakowanie. Chętnie nawiąże kontakt z osobami które wcześniej już takie cos robiły. Proszę o kontakt na adres

On 2006-11-01 12:00, leongvt wrote: Wiesz że gdzieś dzwonią tylko nie wiesz gdzie. Piosenka czy obraz są w ten sposób chronione pod warunkiem że zostały zaprezentowane. Jak zostały tylko stworzone i leżą w szufladzie to nie. Jeśli wzor opakowania zostanie publicznie pokazany na targach i przejdzie tam uproszczoną procedurę rejestracji też będzie chroniony. Oczywiście skopiowanie i sprzedaż czyjegoś wzoru to kradzież. I jako taka...