gravide: wpisy użytkownika

Nawet jeśli 450 PLN to wychodzi zaledwie 9 PLN za metr bieżący. Czy to tak drogo???

Przyznam szczerze, że pierwszy raz słyszę by plexi tak się odkształciła. Nie wiem ile dałeś gwarancji na reklamę, ale jeśli minął zaledwie rok, to coś jest nie tak.

A ja poproszę Łukasza o więcej stanowczości. Proponuję kasowanie wątków i bana. Za pierwsze wykroczenie tego typu tydzień. Za recydywę dozywotnie skasowanie profilu. Czuję się jak Don Kichot w walce z wiatrakami. Zwrócisz jednemu uwagę to się odszczeknie a na jego miejsce 10 nowych analfabetów, co nie rozróżniają giełdy od forum.

Wydaje mi się, że szuka ludzi którzy mieli kłopoty z w/w firmą w kwestii obsługi gwarancyjnej. I chciałby ich reprezentować... oczywiście odpłatnie. .

Może ochrona przed nadużywaniem? Albo przed użyciem w niewłaściwym kontekście.

Laminowanie na zimno to naklejanie specjalnej folii ochronnej. Swego czasu oklejalismy tym rozkłady jazdy SKM. Chroni przed mazaniem (graffiti), chroni także przez uszkodzeniami mechanicznymi, ale w takim przypadku wiele zależy od "źródła uszkodzenia". Przed wandalem z nożem nic niestety nie uchroni wydruku ;-(

Laminowanie na zimno. Ale "grubym" laminatem.

Swego czasu miałem kilka próbek papieru TYVEK. Jest to całkowicie syntentyczny produkt zupełnie nie zawierający celulozy. Co ciekawe wygląda i w dotyku również jest jak prawdziwy papier celulozowy. Cecha charakterystyczna, nie da się go podrzeć . więcej poniżej www.tyvek.pl/ na przyszłośc polecam google.

Dostawcy zależy na sprzedaży folii niekoniecznie na rozpoznaniu, że nie nadaje się do niczego . Nawet kosztem utraty klienta.

On 2005-07-18 17:47, extremegroup wrote: +statystycznie najbardziej prawdopodobne: 4. zleżała folia. Może masz rację, ale przecież zleżałą folię dośc łatwo rozpoznać przed naklejeniem. Jeśli więc jest to powodem, to już z winy aplikującego, czyli punkt trzeci .

to może wrzuccie od razu do banku Signs. Nie trzeba będzie daleko szukać

Przy literach przestrzennych najlepsze rezultaty osiaga się łącząc PCV z folią odpowiedniego koloru i rodzaju. I moim zdaniem nie jest to utrudnienie a ułatwienie pracy. Po pierwsze dlatego, że masz pełną kontrolę nad "zgodnością kolorystyczną" z wymaganiami klienta, po drugie, co chyba nawet ważniejsze, robisz litery z dużą łatwością (PCV) nie tracąc jakości wykonania i efektu końcowego.

prawdopodobne powody. 1. niewłaściwe umycie karoserii przed odtłuszczeniem; 2. niewłaściwe odtłuszczenie karoserii przed klejeniem; 3. niewłaściwa aplikacja folii.

Chyba, że puszczono to specjalnie, a prelegenci na przykładzie tych dokumentów będą opowiadać jakich błędów nie należy popełniać.

Szanuję Twoje zdanie w tej kwestii. Ale nie zgadzam się z nim. Nie ma to jak antytypograficzne talenty zapraszają na imprezę typografii poświęconą. Cud, mniód i słone paluszki. Są ludzie, którzy na takowe wpadki zwracają uwagę (jak widać po wątku). IMHO prelegenci tej imprezy powinni również.

Pozwolę sobie mieć odmienne od przedmówcy zdanie w tej kwestii. Impreza ma charakter stricte komercyjny, o czym świadczy wpisowe. Zatem od jej oprawy niejako (kwestie reklamowe to oprawa wszak), zależy po pierwsze powodzenie tej imprezy, po drugie powodzenie tej imprezy, po trzecie wiarygodność obecnej edycji i ewentualnych następnych. Świadom jestem również, że eksperci typograficzni nie pojawiają się na tychże warsztatach za darmo, tak więc pomni swego zarobku i ewentualnego prestiżu, przy skojarzeniu z niechlujnie przygotowanymi dokumentami, powinni byli w tej sprawie...

bo te zrzuty ekranowe są specjalnie przygotowywane, najczęściej przez stworzenie od nowa w Shopie. <BR>(Wiadomość zmodyfikowana przez: gravide dnia 03.07.2005 14:45)

Planatolem handluje Scorpio. CR to jeden z produktów Chemii.

Najlepsze efekty daje niemiecki Planatol ale jest drogi. Można go zastąpic polskim klejem o uroczej nazwie CR. Ale znam takich co kleją na klej do tapet winylowych i się im trzyma .

www.graffik.pl/zlew.pdf całkiem sensownie pokazana metoda, efekt zależny tylko od umiejętności