ideaprint1: wpisy użytkownika

A ile teraz F1612 kosztuje? Grafmasz ma coś podobnego w ofercie. Na pewno tańsze.

Używasz nawijarki?

Dużo jeszcze zależy od tego jak ustawisz wcięcia. Jak zdasz się na automat plotera to może Ci faktycznie naścinać w głupich miejscach. Ja nie zostawiam tego przypadkowi i sam szykuje plik by wejście było tam, gdzie jest to najładniej.

U nas klient wybiera tańszą opcję z wcięciami lub droższa z licem z plexi.

U mnie w Rolandzie XF, na Bordoux głowice hulały równo 6 lat. Druk raczej codziennie, 5-8 godzin.

Zapomniałem dodać, że możesz ją nakleić potem na folie ścienną Oracal 3554 i taki zestaw na ścianę.

Jak drukowałeś to na szczotkowanym dibondzie, to podobny efekt powinieneś uzyskać na folii do zmiany koloru auta, np. 3M 2080: 3M-Folia-BR120-Brushed-Aluminum Są też inne odcienie. Oczywiście, wymagana próba. Ręki uciąć nie daje, że efekt Cię zadowoli. Jest jeszcze folia chromowana z Oracal, ale nie wiem czy da się na niej drukować, trzeba by sprawdzić.

Mam laminator z API, budżetowy. Na razie laminuje, nie kosi, problemów nie ma.

Mam na myśli promiennik podczerwieni.

Taki grzejnik doskonale grzeje osobę w ciemnym ubraniu, która operuje w jednym miejscu. W zimnym pomieszczeniu taka osoba ma ciepło , lecz z jednej strony, z tej gdzie padają promienie. Z drugiej nadal zimno. Powietrza i białych rzeczy (czyli folii w rolkach) nie ogrzewa. Do drukarni średnio to się nadaje.

W budownictwie drewno jest legalnym i powszechnie stosowanym materiałem. Nie widzę powodu, dla którego nie można z drewna wykonać regałów - nawet we własnym zakresie.

Mogę Ci napisać tylko od strony pracodawcy małej firmy reklamowej z 300k miasta. Pewnie będę stronniczy w stronę pracodawcy ale postaram się oddać tę stronę medalu. Bo zawsze są dwie strony. Pracownik i pracodawca. Im mniejsza firma, tym bardziej to czuć. Pracownik przeważnie czuje, że za mało zarabia. I nic w tym dziwnego. Potęguje to fakt, że widzi się ile zleceń ma firma, widzi się ile się robi. Przeważnie jest duży przemiał drobnych zleceń, czasem większych, czasem są "złote strzały" i spoufalona relacja z szefem. Liczy się kasę jaką szef...

Ja tam myślę, że gość próbuje się zbijać. W końcu nudno tu ostatnio.

Elektrostatyka niejako zasysa z otoczenia różne syfki i naprawdę dużym fartem jest jak nic nie podejdzie pomimo czyszczenia szyby i jej otoczenia. (Wiadomość zmodyfikowana przez: ideaprint1 dnia 19.07.2023 19:44)

Front należy splanować. Porządna farba. Minimum 2 warstwy.

Problemem może być poprawne ustawienie parametru "Przesunięcie nożyka" lub inaczej offset. Ostrza różnych producentów, a nawet oryginały w zależności od zastosowania mają różny offset. Trzeba ustawić poprawny parametr offset w ploterze by pokrywał się z tym z nożyka.

Czy gumowe, skrajne górne rolki były wymieniane? Jeśli nie, to trzeba je wymienić.

Tak, to wkurzający problem. Jak spojrzeć na to globalnie, to niektórzy klienci mają sobie za nic czas wykonawców. Spotkałem się nie raz z sytuacją, że dzwoni potencjalny klient, zaprasza na wizję lokalną i pomiary. Zastrzega, że musze być na konkretną godzinę, bo przede mną i po mnie już są umówione inne firmy. Potem oddelegowana Pani prosi o kilka warianów propozycji w zależności od ceny i informuje, że szef przejrzy wszystkie oferty o dokona wyboru. I nie chodzi o konkurencję, tylko o to, że kilku kolesi z różnych firm marnuje swój czas, każdy jedzie, każdy...

My stosujemy farbę Tikurilla Everal Aqua z mieszalnika. Bardzo dobra odporność na warunki zewnętrzne. 2-3 krotne malowanie. Ogromna paleta możliwości dobrania koloru. Dobór kolorów rozwiązujemy poprzez wzornik. Jeśli lico jest z podrukiem z plexi w dowolnym kolorze, to najpierw druk, potem dobór koloru z wzornika, następnie farba z mieszalnika. Unikatowy numer koloru farby, przypisany do zlecenia pozwala dorobić lub odtworzyć logo w późniejszym terminie.

Zapał do pracy, wiedza i przedsiębiorczość - bardzo dobrze. 20.000zł na wyposażenie to trochę mało by konkurować z firmami mającymi kupę dobrego sprzętu, ugruntowaną pozycję na rynku, rozwinięty kanał sprzedaży i bazę klientów. Ale jak masz nowy pomysł, który chwyci, wówczas, można na początek dostać skrzydeł i da się np. z lasera dobrze zarobić. Tak było u pewnego gościa, który zaczął robić fajne nosidełka na bimber ze sklejki. Miał w związku z tym duuużo roboty, tym bardziej, że to Podlasie. Ale za chwilę pomysł podchwycili inni...