ideaprint1: wpisy użytkownika

Też trochę noszę się z zamiarem kupna plotera i sam nie wiem w którą stronę teraz iść, bo mimo mojego solidnego wkurzenia na Rolanda, spowodowanego bandingiem oraz zachowaniem "głównego fachowca od Rolanda na Polskę", to jeżeli chodzi o samą pracę z tą maszyną, jej działanie, trwałość i utrzymanie to nie mogę powiedzieć złego słowa, a wręcz przeciwnie same dobre. To jest prawdziwy wół roboczy. Przez 7 i pół roku żadnej awarii i wizyty serwisu w celu naprawy. Głowice padły równocześnie po 6 latach dobrej orki ale sama maszyna drukuje dalej. Model RF to ta...

Sprawdź ofertę od API, plotery HandTop

Jak klient jest wybredny, to i dobond może nie przejść, przez krawędź.

No od 7,5 roku mam Rolanda XF w którym występuje delikatny banding, którego nie udało się pozbyć, a jedynie zmniejszyć profilami od Pana Jacka z Krakowa w połączeniu ze zmianą RIPa na ErgoSoft Rip. Trzeba jednak przyznać, że przez ten czas, jak i do tej pory nie przytrafiła się żadna awaria co uważam za główną zaletę. Poza regularnym, samodzielnym serwisem takim jak wymiana captoptów, feltów i wiperów nic przy maszynie nie trzeba robić. Głowice drukowały 6 lat i padły można powiedzieć równocześnie. I tak jak wcześniej, Epson zbierał...

Koledzy, może macie u siebie maszyny Epson SC S40610 lub S60610 i możecie powiedzieć coś na temat ich użytkowania. Jak z awaryjnością, jak z kolorami, drukiem, trzymaniem kolorów, czy występuje banding, czy trwała głowica, jakie są niuanse które wyszły w praniu? Jak z dostępnością serwisu?

Jeśli ma pasować, to naklejaj po 2-3 literki, a w zasadzie po tyle, by przesunięcie było akceptowalne. Nie nakleisz tego "naraz bo": maszyna mogła mieć ustawiony zły feed i wydruk nie trzyma wymiaru względem wycięcia z plotera + wydruk rozciągną się podczas laminowania lub naklejania na płytę + folia bezbarwna z transferem rozciągnie się podczas naklejania na tablicę. Wszystko to skumulowane sprawi, że zaczniesz dobrze, a na końcach wyjdzie źle.

Mi się nie zdarzyło czegoś takiego spotkać.

W tej cenie nie kupisz nic profesjonalnego w 4K i 27 calach. Ale kupisz coś półprofesjonalnego, na przykład sprawdź monitory Asus z serii ProArt

Robiłem koło fi 200cm z taśmy 3D system + plexi 5mm. Montaż do ściany na podkonstrukcji aluminiowej. Widzę je często, w tej chwili wygląda jak w momencie montażu.

redakcja, 2022-10-28 23:30 Daj spokój. Powiedziałeś dość aby ci którzy chcą, mogli ocenić ten rodzaj podejścia do ludzi i standardów profesjonalnych. Rościsz sobie prawo do plucia ludziom w twarz i oczekujesz, że wszyscy będą w zachwycie mówić że to deszcz pada, a próbę nazwania tego po imieniu kwitujesz połajankami i pouczeniami - zarzucając... niestosowne zachowanie i chęć pouczania. Jest takie powiedzenie: znaj proporcjum, mocium panie... Bez...

redakcja, 2022-10-28 22:53 Chcesz powiedzieć, że użycie w Twoje obecności słów "debil" labo "narcyz" budzi Twój absmak, ale wypięcie się na kogoś, kogo zapraszasz do siebie zapowiadając wykonanie usługi, mieści się z powodzeniem w Twoich standardach obyczajowych? No to żeśmy sobie pogadali i żeśmy sobie chyba wszystko wyjaśnili. Nie, nie chcę tego powiedzieć. Powiedziałem coś zupełnie innego.

Zauważyłem tylko, że pomimo iż wcześniej, tak jak i teraz sztorcowałeś innych swoim światopoglądem to nie używałeś takich "słów" w dyskusji. Byłeś stanowczy chodź kulturalny. Napisałem Ci że w mojej ocenie ostatnio jakoś się zradykalizowałeś. Zdecydowałem się Ci o tym napomknąć dlatego, bo coraz bardziej z butami włazisz w dyskusję i wiesz... ciężko się gada i trochę to zniechęca do udzielania się, bo zaraz przyjdzie Redakcja, wyda osąd i napiętnuje burakiem. A łajno rzucone nawet w tłum przykleja się do konkretnych osób które są obok.

Potwierdzam. Dla nas również 3551 + 215 ciężko się wybiera, na przykład w porównaniu to Avery 2800 + dol 2800. Coś jakby klej się zlewał pomiędzy naciętymi fragmenami.

redakcja, 2022-10-28 20:58 Określenie debil i narcyz odnosisz do siebie czy do kogo? Czytasz, czy wiesz z góry i nie zadajesz sobie tego trudu - podobnie jak kolega hituu? Nie ma znaczenia czy to do mnie, czy do kogoś. Faktem pozostaje, że oprócz zwykłego Tobie pouczania użytkowników z pozycji moralnej wyższości dochodzą jeszcze negatywne i obelżywe określenia , które chcąc czy nie chcąc przyklejają się do uczestników dyskusji.

U nas to zależy. Małe kasetony były średnio po 1200zł/m2. Średnie w okolicach 1000zł. Dla dużych i wielosegmentowych, gdzie często cały kaseton nie jest podświetlony liczymy po 900-800zł, bo i tak większość to pusta puszka. Teraz biorąc pod uwagę wzrost kosztów materiałów, energii i kosztów życia chciałem podnieść ceny o 100-200zł m/2 i generalnie to sytuacja jest nieciekawa. Teraz klienci częściej rezygnują po wycenie. Więc albo znajdują taniej (ktoś nadal nie doszacowuje podwyżek) lub wybierają tańszy szyld, np. płyta dibond.

Debil, zdziecinniały narcyz, człowiek z deficytami, zdziczały burak, lekkomyślny głupek, do tego żerujący na ludziach.... Ten temat zaczął się w 2016 roku i pomimo, że wówczas podobnie jak teraz sprawiałeś wrażenie stojącego na beczce agitatora pouczającego palcem innych co jest dobre, a co złe (wg Twego światopoglądu), to jednak nie przypisywałeś tym zachowaniom z którymi się nie zgadzasz wprost obelżywych epitetów. Zradykalizowałeś się.

redakcja, 2022-10-26 15:33 Takie naginanie norm i sytuacji jest w kontaktach międzyludzkich i społecznych normalne. Nie znaczy to że należy je pochwalać, ale nie uniemożliwia to jeszcze kontynuowania gry przy stoliku. Tymczasem przyznawanie sobie prawa do wystawienia człowieka do wiatru dla kaprysu to wywracanie samego stolika. Wystawienie kogoś do wiatru jest wtedy jak się z kimś umówisz - dobijesz targu, a następnie się wycofasz. Wystawieniem kogoś do...

redakcja, 2022-10-24 15:36 ideaprint1, 2022-10-22 20:21 Ej Panie Redakcjo, czy tylko mi się wydaje, czy właśnie pośrednio zasugerowałeś, że niby to ja wystawiam ludzi do wiatru, jestem burakiem, łajdakiem i żeruje na ludziach? Miejmy nadzieję że tak nie robisz - natomiast stan faktyczny jest taki, że właśnie udzieliłeś wsparcia tego typu zdziczałym standardom - co gorsza...

redakcja, 2022-10-22 03:17 Jeżeli ktoś oferuje się publicznie mówiąc zapraszam zainteresowanych moją usługą, to jest to taka sama oferta jak ta złożona indywidualnie. Wystawienie do wiatru klienta, który zaangażował się w jakiś sposób po to by z takiej oferty skorzystać, jest dokładnie takim samum buractwem i łajdactwem jak wypięcie się na kogoś, kto był z Tobą indywidualnie umówiony na robotę. Uważasz, że takiemu komuś też możesz odmówić bo taki masz kaprys w ramach "wolności"?...

Ponoć jesteśmy wolnymi ludźmi oraz ponoć panuje wolność gospodarcza, to każdy z nas przedsiębiorców powinien mieć możliwość odmowy wykonania usługi lub sprzedaży towaru i to bez podania przyczyny. Chociażby dlatego, że dziś mi się nie chce, albo że klient od progu jest wqrwiający i przeczuwam problemy w dalszej współpracy. Powody ideologiczne są równie dobre. Nie może być tak, że ktokolwiek jest przymuszony do "usługiwania" komukolwiek - nawet za pieniądze. Są wyjątki, typu prąd, woda, leki, usługi medyczne i szereg innych tak zwanych wrażliwych lub...