rs3d: wpisy użytkownika

Ciekawostka luźno związana ze stereotypem narodowości. W 2005 roku wybrałem się z żoną po raz drugi na rowerowy urlop na Bornholmie. Zamieszkaliśmy na kampingu, w którym byli głównie Duńczycy, Niemcy i Polacy. Polaka w sandałach i skarpetach chyba nie widzieliśmy żadnego (Niemców dość często), ale zszokowała nas informacja w ogólnodostępnej kuchni, jak jesteśmy odbierani przez Duńczyków i czym się charakteryzujemy na zagranicznych wyjazdach. Zdjęcie mojego autorstwa z 12 sierpnia 2005r:

Sandały i skarpety

ucin, 2016-08-01 15:23 Może ktoś pożyczy jej tą prasę poprostu... Ja nie mam. Nie przyszło mi to do głowy (i aż mi głupio), bo to też nie moja działka, ale pomysł przedni.

Zaraz pewnie ktoś napisze coś w stylu: "A nie lepiej zająć się tą informatyką i nie kombinować?"

No bez jaj... moim zdaniem, to nie Pani Aleksandra, ale dostawca niewywiązujący się z umowy powinien się bać. Pisz, że czujesz się oszukana, a nie że kontrahent jest oszustem i będzie w porządku :-/ Były tu już przypadki, że upublicznienie sprawy pomagało rozwiązać problem. Może i tym razem się uda. Unikam 100% przedpłat za rzeczy standardowe, produkcji seryjnej. Jak coś zamawiam szytego na miarę, to płacę połowę zaliczki, tak jak wymagam, gdy to ja jestem wykonawcą. Uważam, że to sprawiedliwe. Widzę, że w moim otoczeniu coraz więcej firm...

spp, 2016-08-01 13:47 ... zaraz, zaraz.... nawet droga summa nie wycina na wylot? Próbniki marsjańskie są jeszcze droższe, a nie przecinają papieru na wylot, więc to nie kwestia ceny. Istnieje pojęcie "przeznaczenie urządzenia" i warto się z nim zapoznać Nie, nie napisałeś co chcesz robić. Opis "proste kształty" może oznaczać prawie wszystko. Skoro są proste, to może jednak Olfa?

Test. W przypadku sprzętu o podejrzanej opinii najlepiej jest pojechać do sprzedawcy ze swoim plikiem próbnym i zobaczyć czy maszyna spełnia oczekiwania. Jak chcesz mieć tanio, niezawodnie, bez wychodzenia z domu i ryzyka rozczarowania, to rzeczywiście pozostaje chyba tylko Olfa.

Timbro, 2016-07-19 18:12 ... metodą natrysku bezpośredniego. W Wawie to robią za 5 dyszek. To jest fajna metoda do grafik np. abstrakcyjnych, ale gdy jest potrzebna dokładność i powtarzalność, to już ciężko. Chyba, że przez jakiś szablon. A jak już o szablonie mowa, to może nadruk nie jest konieczny? Jeśli obrazek jest mało skomplikowany, to można wyciąć go z folii szablonowej i pomalować farbą do skóry. Można też tak, jeśli...

A tymczasem w Wirtualnej Polsce zabawowy poranek.

dzidziak6, 2016-07-11 07:53 Pogadaj z pierwszym lepszym archeologiem co wykopują z ziemi i co jest "czytelne". Złoto?

@naitsabes, ile masz lat? Albo ile lat ma zleceniodawca? Pytam w kontekście ew. odpowiedzialności reklamacyjnych za 30 lat. Czy będą Ciebie albo jego dotyczyć? Może nie ma się czym przejmować

Ile tych tabliczek, jaka wielkość, ile informacji (tekstu, cyfr)? No i jeszcze, wszystkie takie same, czy każda inna? Jak wszystkie takie same i duża ilość, to można pomyśleć o jakimś odlewie. Może nawet czerwona pleksa przynitowana do aluminiowej formatki by wytrzymała. Albo Corian - trzeba by poszukać informacji o jego odporności. ed. Właśnie mam w ręce wzornik Gekoplastu i jest w nim czerwony ABS.

To może też być jakiś PETG. Tego materiału nie da się zidentyfikować na podstawie zdjęcia.

Żeby nie zamarznąć zimą, niektórzy palą palety. Są nawet specjalne piece. A może to są pellety...

JanTajga, 2016-06-17 10:27 ... Polska to chyba jedyny kraj, gdzie każdy chce być szefem. Niezupełnie. Ja nie chcę, ale jestem poniekąd zmuszony przez tzw. państwo. Chęć do szefowania przeszła mi już ładnych parę lat temu, ale nie nadarzyła się okazja by to zmienić. Musiałby się znaleźć pracodawca, który zapewniłby mi obecną swobodę oraz przyzwoite uposażenie. Inna rzecz, że nie szukałem, ale może kiedyś o tym pomyślę poważniej,...

Co to jest SDM? ed. Wydurniłem się , przepraszam, już guglnąłem. Wiem co to SDM. Faktycznie, niepowetowana strata.

A ja się zastanawiam skąd ta niepowstrzymywalna (bo to chyba już drugi wątek) potrzeba dyskusji o ludzkich wydzielinach. Z opuchlizny się nie ma co śmiać. Zainfekować i brać po pincet, bo już niedługo zostanie ta możliwość cofnięta. Ważne, że piątunio U Was też tak wieje? Kataklizm jakiś, normalnie.

naitsabes, 2016-06-17 13:37 ... jak by tak za tym rozwojem szła inteligencja. Masz kolejny przykład na giełdzie 2 filiżanki sublimacją albo tablica dibond. ... Ale to właśnie rozwój technologiczny uwalnia nas od myślenia (i od wysiłku fizycznego). Chyba tak jest od zawsze. Te filiżanki, to moim zdaniem żarcik, prowokacja, ale tablica dibond chyba na poważnie. Widocznie ktoś odpowiada na takie, albo podobne, ogłoszenia skoro się wciąż...

Anonimek, 2016-06-16 16:01 Ty, a czemu tamten grafik wyleciał? Może nie potrafił wydrukować 500 dyplomów na papierze 300 mając do dyspozycji trochę złomu stojącego w brudzie.

Widzę trzy wyjścia: - szczujesz psami i dzwonisz po kebaba - edukujesz do skutku - robisz jak klient sobie życzy Robisz co uważasz za stosowne i tyle. Jest wątek o kochanych klientach i ich fantazjach i uważam, że tam powinna się znaleźć twoja wzruszająca historia.