wiczek1: wpisy użytkownika

Adminie Łukaszu... ja to od dłuzszego czasu nie wiem o co kaman z tym Corelem bo już wczesniej z nimi walczyłem ponieważ nie jestem w stanie zainstalować upgradów (patchy) do mojej X7 bo mimo ze program jest prawidłowo zarejestrowany na moim koncie w systemie i jest on tam widoczny to przy próbie instalacji łatek do programu wciaż otrzymuję info ze program nie jest zarejestrowany na tym koncie(!) Na chwilę musiałem sprawę odłożyć ad acta bo po prostu nie miałem pod ręką faktury zakupu (mamy zewnetrzne biuro ksiegowe i miałem przy okazji o nia poprosić i jakoś tak...

Łukaszu Drogi - Adminie Nasz Kochany, napisałem że być może bo nie wiem czy każdemu i w kazdej analogicznej sytuacji serwis Corela wysyła taką samą procedurę postępowania i czy jeśli nie to nie wiem czy mam prawo pisać tutaj co mi polecono wykonać. Chyba nie podejrzewasz mnie że sam sobie uknułem sposób postępowania i konfabuluję na forum że to nie ja tylko oni? A skoro nie wiem czy każdemu zalecają takie procedury to wolę założyć że nie i że nie zyczą sobie ich publikacji Pozdr. Marcin

Ale ja nie napisałem nic o plikach. Support Corela podał mi procedurę którą należy zastosować aby się pozbyć tego błędu i po resecie kompa faktycznie pomogło. Ale tak jak tez napisałem - okazałem się legalnie nabytym numerem i fakturą zakupu i nie bedę w takim razie ujawniał takich zabiegów publicznie bo nie chcę przekraczać granic które być może w tym wypadku istnieją. Pozdr. Marcin

Ja kilka dni temu miałem tą samą sytuację z X7 i od razu napisałem do supportu Corela. Dostąłem zapytanie odnosnie legalnosci zakupu i kwitów na to i gdzie było kupione. Wysłałem im zrzuty ekranu oraz fakturę zakupu (sprzed 3 lat) i w sklepie działającym do dzisiaj i prowadzacego sprzedaż m.in. i online i przez allegro. I nie było dyskusji - w odpowiedzi dostałem maila co powinienem zrobić, gdzie wejsc i co skasować i miało pomóc. I pomogło - informacja zniknęła. I teraz wnioski: 1. albo to jakiś bug w corelu i nie poradzili sobie z tym od razu...

Ano widzisz, czyli jednak nowy nie znaczy sprawny . Grunt ze dało się ożywić dziada Pozdr. Marcin

Ja bym sprawdził na pierwszym miejscu czy działa Ci krańcówka w miejscu parkowania karetki. To bedzie albo jakaś rolka, albo pstryczek albo jakiś czujnik optyczny lub magnetyczny - na pewno gdzieś na karetce lub zaraz obok. Albo spróbuj ręcznie przesunąć karetkę z pozycji parkowania i zobacz czy maszyna po włączeniu zareaguje - zakładam ze karetka ani drgnie? A ten nowy czujnik jest nowy i na pewno działa? Widać że świeci? Sprawdź też przewody sygnałowe między karetką a płytą główną - być może się gdzieś się zmeczyły i tracą...

Da się - trzeba maszynę podłączyć pod ściemniacz i kręcąc pokrętłem regulujesz od razu napięcie na głowicy (joke) Ps. Wikam - 7-letnie dampery to jedno ale gdzie Ty widziałeś teraz sprawną glowicę która byłaby sprawna tyle lat i od tylu lat drukowała. Jak nic - wymontować, oprawic w ramkę i na scianę Pozdr. Marcin

Może rozklejona, a może nie. Kiedy ostatni raz zmieniałeś dampery? Tusz ciągniesz z kaset czy butelek? Co sie dzieje podczas druku a co podczas czyszczenia? Pozdr. Marcin

Metoda odstawiania i dostawiania wałków przy maszynach zespołami wielowałkowymi to stary temat. Bielloni (nie Belloni) Castello uczyła naszych drukarzy tej metody już grubo ponad 20 lat temu tj. gdy zaczeła swoje maszyny wprowadzać na rynek (klamoty typu Saba czy Selecta - piękne, imponujące ale nie do opanowania przez naszych drukarzy i cholernie wrażliwe na cokolwiek nie po ich myśli). Glorii nie znam ale w wiekszości róznią się te maszyny niuansami i wielkoscią a rozwiazania sa podobne. Tak czy inaczej, kolejność zależy od ilości wałków i generalnie z tego co...

Aikon, jak zawsze w punkt Pozdr. Marcin

Nie ma o czym gadać - argumenty ze serwis nie musi mieć magazynu czesci do każdej maszyny świata oraz ze nie musi się znać na maszynach są po prostu z d... Jesli ktoś się reklamuje ze naprawia maszyny danego producenta to się: a) na tym zna b) ma podstawowe części eksploatacyjne do których głowica też się zalicza Co ważniejsze - jeśli serwis jedzie do klienta i WIE z jaką maszyną ma do czynienia oraz klient mu z grubsza zasygnalizował problem to się WIE po co jedzie jeśli się ma jakieś sensowne pojecie o serwisowaniu ploterów, a nie np. ogólnie...

Jeśli dobrze rozumiem pytanie to po pierwsze - inna chłonność medium i prawdopodobnie będzie na nim potrzeba wlania nieco wiekszej ilości tuszu ew. doraźnie możesz spróbować druku jednokierunkowego - powinno to pomóc (choć nie wiem czy zlikwidować problem). Z reguły to także objaw rozjazdu kalibracji lub po prostu fizycznego zużycia maszyny. Poza tym, kto i po co ustawił Ci taki raster na profilu? Co prawda na versie nie pracuję ale podejrzewam, ze jest możliwość ustawienia znacznie lepszego rastra niz ten tutaj (to bardziej wygląda na jakiś "szybki" raster...

Wszystko co jest grubsze od laminatu powinno być zwijane na zewnatrz a już na pewno wszystko zalaminowane, odblaskowe, i czy ciete z plotera z folią lub papierem transportowym na wierzchu. A jest to zwiazane z inną kurczliwoscią (czy raczej rozszerzalnością) oraz elastycznością papieru a folii i po dłuższym staniu takiego materiału zwinietego do srodka może Ci się to bardzo brzydko i trwale poodkształcać a podkład miejscami poodklejać od folii i utlenić. W zasadzie taki nośnik w znakomitej wiekszości wypadków jest do wyrzucenia. Pozdr. Marcin

Sprawdzaliście stan osiek i tulejek ślizgowych (jv150 pewnie nadal nie ma łożysk) uchwytów materiału na odwijaku i nawijaku? Zdaża się, ze teoretycznie kręcą się one bez oporów ale... pod obciążeniem zaczynają się przycierać i stawiać opór. Czestym błędem jest sciaganie gumek z materialu i pozostawianie ich na uchwycie odwijaka lub jego osi, co następnie powoduje że przecieraja się one i w kawałkach lub w całosci wkręcają miedzy oś a uchwyt lub tuleję nawijaka i pod obciazeniem zaczynają stawiać opór. Już pomijam ze tam dostaje sie też po prostu zwykły...

Aikon - daj sie chłopu wykazać. On wie bo miał głowicę w ręku i widział jak drukuje jak się tasiemki podepnie i widział że te cycki (za przeproszeniem) są dwa i dwa (za przeproszeniem) gniazdka... Pozdr. Marcin

Jak zwykle nieoceniony Wikam rozwalił temat na łopatki - uwielbiam tego goscia za jego merytorykę w tym temacie. Ps. Dodam od siebie że dla wielu "poważnych" agencji słowo Fogra brzmi jak zaklęcie z Hogwarthu i nasze prośby sobie a profile sobie. A ten cholerny swop to jeszcze przez długie lata bedzie nas prześladował :/. A co do samej Fogry to jak Wikam wspomniał - kiedyś obowiazywała 27 z powodzeniem ale bodaze 2003 czy 2004 pojawiła sie wersja 39 i taka do niedawna była zalecana jako wzorcowy profil do wszelkich kołtów. Jednak ponieważ natura nie znosi próżni...

Chłopie... (chyba) króciutko - przenies pytanie do działu "piaskownica" to będziemy wiedzieć z kim mamy do czynienia a Ty nie oberwiesz kpiną przez łeb. To mimo wszystko forum względnych profesjonalistów a przynajmniej teoretycznie ludzi mających jakieś pojecie o tej robocie i od razu - ze tak powiem od drzwi - wiemy z kim mamy do czynienia. Choćby dlatego ze pytasz o producenta folii i jej dostawcę ale nie potrafisz nawet poprawnie napisać ich nazw co oznacza ze albo jesteś tanim prowokatorem albo zwykłym lajkonikiem i tyle. Bo czego chcesz się dowiedzieć w...

Przepnij przewody na inna głowcę tj. zamień przewody miedzy głowicami i zobacz wtedy - jeśli problem pozostanie na danej głowicy to głowica, jeśli przejdzie na drugą to sterowanie. Ps. Jeśli głowica randomowo gubi kanały lub a nie wypadają one sukcesywnie to raczej jest to problem elektroniczny a nie fizyczny (zwiazany z zasilaniem w tusz). Proforma zawsze mozesz też przepiać dampery z głowicy na głowicę i zobaczyć czy coś się zmieniło - jesli nie to patrz pkt. 1 Pozdr. Marcin

No! Pozdr. Marcin

Aikon - idź sobie na swoje konto i czekaj aż Cię zapytają - co? Już Ci kolega napisał co i jak to nie zgrywaj fachury. I żeby mi to było ostatni raz! Pozdr. Marcin