Witam,
oprócz tworzenia grafiki/wydruków chciałbym mieć w swojej ofercie gadżety.
Jakich dostawców polecacie?
Oczywiście zależy mi na tym, aby jako agencja reklamowa mieć upust od ceny standardowej, tak abym mógł zaoferować rynkową cenę dla moich Klientów.
Pozdrawiam
w lutym rema days będziesz miał tego od zaje....
watro mieć walizkę na kółkach, w sumie co drugi zwiedzający (czyt. zbierający) ją ma 
-----------------
moja racja jest najmojsza
Nie wiem czy to sarkazm czy źle sprecyzowałem swoje zapytanie 
Chciałbym być pośrednikiem sprzedającym gadżety/prezenty a nie rozdawać długopisy
Nie znam tego rynku, nie wiem czy są takie "hurtownie" stąd moje zapytanie
-----------------
Nie proponuj mi Kebabu, bo jego sprzedaż ma tendencję spadkową- co innego burgery
Oprócz grafiki/fotografii, które są moim hobby i oderwaniem od codzienności współpracuję w innej branży z dużymi korporacjami. Mam kontakty, które pozwalają mi na sprzedaż różnych produktów, więc nie za bardzo rozumiem "Twoją radę".
Owszem napisałem, że się na tym nie znam (uszczegóławiając: nie znam dostawców/hurtowni) , bo tak jest, ale na sprzedaży się znam, kontakty mam, więc proszę daruj sobie.
Jeżeli wszystkie firmy na rynku sprzedające gadżety są producentami lub importerami i nie szukają pośrednictwa w sprzedaży to po prostu mi to napisz.
(Wiadomość zmodyfikowana przez: yBrand dnia 21.11.2017 22:58)
Przeciez napisał Ci, że w lutym jest Rema. Jedź, są wszyscy liczący się dostawcy gadżetów. Tylko troleja nie zapomnij, a najlepiej dwóch.
Inspiraktiv poważnie? Kiedyś trzeba było szukać po katalogach, stronach, jeździć na targi a teraz k***A, wszystko na gotowo. Nie to że jestem nie pomocny, ale później się dziwić że takie stawki na necie. Jak np. gimnazialista z chaty sobie długopisiki zamawia z wysyłka no name bo na necie mu podali gdzie co i jak.
Większość obecnych sklepów agencji ma podane kody produktów którę pochodzą z tych ze stron importerów. Odrobina zastanowienia i mamy namiar do importera. Jak ja zaczynałem to nie raz przepłacilem, często nawet nie szukałem nowych dostawców, czasem przypadkowo skorzystałem z nowego dostawcy bo miał dany gadżet jako jedyny z importerów. Ale to wszystko wychodzi z czasem, w miarę doświadczenia w branży.
Zaraz rynek zrobi się taki jak aliexpress, kiedyś byli "handlowcy" którzy importowali na własną rękę i kazdy był pod wrażeniem jakie dobre podrobki czy tanie towary. Teraz każdy zamawia sobie na aliexpress i innych portalach samemu, bo po co ma dać komuś zarobić.
Podobnie będzie z gigantami upominków, wydruków itd. Jak wszyscy będą wiedzieli skąd pochodzą dane produkty to i Ci importerzy będą podchodzić do klienta indywidualnego. Mają wszystkie maszyny, zatrudnią kilka dodatkowych grafików i już marżę mają większą o tyle że zrezygnują z agencji, bo po co mają się z nimi użerać za grosze i nieterminowe płatności.
P.s
Pamiętam jak jeszcze kilka lat temu było z jednym producentem upominków, który znany jest na całym świecie. Nawet nie wystawiał się na targach rema, przedstawiciele poszukiwali agencje do współpracy. A na oficjalnych stronach nawet nie można było wyczytać że dany katalog ma coś z nimi wspólnego. Niektóre drukarnie działały na zasadzie b2b, że nie było wogóle ogólnie dostępnych produktów, bez zalogowania.
..a teraz idzie to w takim kierunku że rozwój parku maszynowego ma tylko sens gdy mamy jakąś konkretną umowę.
(Wiadomość zmodyfikowana przez: Maniek2017 dnia 22.11.2017 12:36)
Więcej nowości w tym dziale
