Witam.
A ja tam jestem zwolennikiem praktycznego zdobywania wiedzy w zakresie grafiki i innych...
Osobiscie podpieram sie tylko i wylacznie internetem... moze dlatego ze kiedys mialem okazje zobaczyc jak wygladaja kursy watpliwej jakosci, i delikatnie mowiac dosc mocno zrazilem sie do tego typu sposobu pozyskiwania wiedzy...
Oczywiscie jedno to sprawy techniczne (zastosowanie odpowiednich narzedzi do pozyskania odpowiedniego efektu) a calkiem co innego, to jak to wyglada... ale w drugim przypadku szkolenia nie koniecznie z grafiki komputerowej byly by potrzebne aby podciagnac umiejetnosci (raczej cos ze sztuka jak sadze
).
Tak czy inaczej, osobiscie uwazam ze technicznie samemu uczyc sie najlepiej krok po kroku, a co do calej reszty... pomijajac jakies skrajne przypadki... wszystko jest kwestia gustu... i mody...
Przeraza mnie troche to, ze moglbym wybrac sie na jakis kurs (i nie zebym sie uwazal za mistrza swiata, daleko do tego.. oj daleko...) i moglo by sie okazac, ze gosc ktory ten kurs prowadzi, nie koniecznie ma wieksza wiedze od mojej... :/
Pomijajac sprawy finansowe, taki kurs moglby sie okazac powazna strata czasu...
Ale oczywiscie, nie wykluczam, ze jak sie dobrze trafi, mozna sie NAPRAWDE SPORO nauczyc... tylko jak dobrze trafic...
Jeden moze polecic kogos (nie chodzi mi tu o konkretne polecenie Diplodoc'a, tylko tak ogolnie) bo uwaza ze ktos jest mega, a moze sie okazac, ze dla innej osoby, ktos nie koniecznie ma wielka wiedze, lub tez sposob jej przekazywania moze byc nie do konca kompatybilny z osoba pobierajaca nauki...
Tak czy inaczej, szczerze zycze powodzenia w poszerzaniu wiedzy i umiejetnosci, w jakiejkolwiek formie by to nie wystepowalo
Jesli ktos stoi w miejscu, tak naprawde cofa sie