Mam podobną, tylko mniejszą - qz450.
Plusy:
- jest tania
- przycina
- ma pojemną szafkę
Minusy:
- nie docina ostatnich kartek, gdy jest ich dużo na stosie, szczególnie zwykłego papieru ksero 80g - regulacja niewiele tu da, bo jest to spowodowane raczej złą konstrukcją docisku, nóż po prostu nie dochodzi do końca. Chyba, że będziesz zawsze ciął grube stosy, to możesz sobie wysunąć nóż bardziej, ale jak załadujesz mniej to szybko zajedziesz podkład do cięcia
- docisk jest nieregularny, ja dużo tnę tylko formatu A4 i mniejszego - po czasie lewa strona dociska słabiej niż prawa
- w związku z powyższym, kartki na stosie przesuwają się w miarę posuwu noża, przez co kartki cięte są krzywo
- w związku z powyższym, małe użytki wychodzą źle - np. wizytówki mają kształt rombu i każda jest w innym wymiarze
Generalnie trzeba poświęcić trochę czasu, żeby doprowadzić to do porządku. Prowadnica z miarką jest niedokładna, nie przylega pod kątem prostym. Do tego jako takiej możliwości regulacji nie ma, więc trzeba się nakombinować. Ja się namęczyłem aż w końcu uznałem, że mam tolerancję do 2-3 mm i już. I jest to ok, dopóki udaje się zachować kąty proste.
Przy kilku-kilkunastu różnych użytkach na arkuszu nie korzystam z miarki, tylko drukuję dodatkowy arkusz z makietą i jadę wg linii.
Drugi raz zastanawiałbym się czy ją kupić. Raczej byłbym skłonny dołożyć do lepszej. No ale jak kupowałem były inne czasy, na początek była wystarczająca.