O ile w przypadku folii naklejonej na blachę podejrzeć jak wygląda ona od strony kleju się nie da, to przy klejeniu na szybach najczęściej jest to wykonalne. Szyby mają to do siebie, że najczęściej są też zamontowane w jakiejś ramie i trudno je zabrać do domu i położyć na stole żeby było wygodnie. Te miejsca są z reguły narażone na kurz, wiatr itp. Być może Harry doszedł do takiego mistrzostwa, że klei 4 metrowe aple na sucho w pojedynkę bez najmniejszych błędów? Ja w to nie wierzę. Podejrzewam, że kolega zwyczajnie lubi elektrowstrząsy, które zapewnia mu suchutka, naelektryzowana folia Chętnie Harry obejrzałbym jakąś Twoją pracę na sucho na szybie od strony kleju. To chyba niewielki problem bo z tego co tu przeczytałem okleiłeś już hektary szyb i pewnie wiele takich, które nie znajdują się w sejfach banków a w ogólnie dostępnych miejscach. Ja te, które okleiłem na mokro mogę pokazać i podać namiary
Co do gwarancji to jej uznanie przez firmy, które folie produkują, graniczy z cudem i nie ma to związku z techniką wyklejania. Martwi mnie to, że tych którzy mają inne techniki pracy zwyczajnie wyzywasz od leszczy i amatorów. Jak ktoś potrafi na jednej nodze skakać szybciej niż inny biegnąc, to kto jest amatorem i leszczem, ten co biegnie czy ten co skacze? Technika klejenia "na mokro" jest tak samo uprawniona w większości przypadków jak ta "na sucho" i wcale nie jest wolniejsza. Z pewnością za to jest łatwiejsza, a w niektórych przypadkach (np. przyciemnianie szyb w samochodach) jedyna, przynajmniej do czasu aż zajmie się nią Harry
Szyba ma dwie strony.
Jeśli chodzi o temat, to prawdopodobnie dobrym pomysłem, jeśli dysponuje się odpowiednim sprzętem jest przerywana linia cięcia, choć jakoś nie widzę tej metody przy bardzo drobnych elementach, a jeśli już używamy papieru transferowego, to należy użyć takiego ze słabym klejem, dobrze wycisnąć wodę spod folii, jeśli metodą Harrego, to ten punkt opuszczamy, poczekać parę minut aż folia zacznie trzymać się podłoża i porządnie zmoczyć transporter. Powinien odejść bez problemów.
Przepraszam za drobne złośliwości i pozdrawiam.
(Wiadomość zmodyfikowana przez: chezare dnia 30.11.2011 06:59)