Czy moglibyście polecić sprzęt, którym warto byłoby zastąpić sprawiającego już coraz więcej kłopotów Epsona L1800?
Aktualnie maszyna ta zalana LOLIGO wciąż potrafi drukować pięknie, ale ma już parę latek i kilka-kilkanaście razy w tygodniu trzeba puszczać auto-udrożnianie zapychających się dysz, pampers już raz resetowany i pewnie kwestia czasu aż się zacznie wylewać? (pampers nowy niby zakupiony, ale jak zobaczyłem video jak się go wymienia to sobie odpuściłem...). Upierdliwe też jest, że wypada ją też od czasu do czasu odpowietrzać.
Robimy w 90% kubki (średnio kilkadziesiąt dziennie, w sezonie może czasami ponad setkę, pozostałe parę % to koszulki, puzzle, inne pierdoły.
Potrzebuję urządzenia, które będzie drukowało w co najmniej tak samo dobrej jakości (min. 6 kolorów) oraz będzie równie atrakcyjne w kosztach druku, a jednocześnie nie będzie urządzeniem "domowym" cierpiącym na powyższe choroby.
Dobrze żeby było wygodne w utrzymaniu i przystępne w ewentualnym serwisie.
Budżet do ok. 10K, a urządzenie musi być nowe.
Czy pomożecie w doborze konkretnego sprzętu?
[offtop alert!]
Jako backup zakupiłem kiedyś drukarkę Epson L805 -chciałbym z całego serca wszystkich przestrzec przed zakupem tej drukarki na potrzeby sublimacji! Myślałem, że to jest to samo co L1800 tylko mniejszego formatu -otóż absolutnie nie. Inny podajnik, inny "proces druku", inne rolki i PRZEDE WSZYSTKIM inne pizza wheels -przez które nie idzie normalnie drukować tuszami subli (papier Hybrid od F5) bo pizza wheels zostawiają kropki (nie pomagają zmiany w ustawieniach...).
Konrad