GRAPHTEC CE5000

Witam. Mam wydruki na folii wylewanej, przygotowanej do cięcia po obrysie. Plik w corelu, wszystko pięknie i ładnie jak zawsze i nagle zonk.... po wykryciu pierwszego znacznika karetka leci do końca folii i nie potrafi wykryć drugiego znacznika. Niby mierzy ale cały czas naokoło samego znacznika. Bo zmierzeniu folii okazało się że wydruk jest 6mm krótszy niż plik w corelu. Czy to jest powód przez który plotter nie może wykryć znaczników.
Proszę o pomoc

Pozdrawiam

(Wiadomość zmodyfikowana przez: szymoonk88 dnia 30.07.2013 15:49)

Bardzo możliwe. Na początku jak jeszcze nie kumałem o co kaman, sporo pań lekkich obyczajów poleciało nad cięciem po obrysie....

-----------------
"Myślałem, że skoro Onet.pl pobiera stąd informacja to na pewno takie informacje dostanę a zwłaszcza, że to jest internet."

-----------------

W graphtecu nie jest kolorowo z tym. Cokolwiek nie tak i niestety mark error

-----------------
"Myślałem, że skoro Onet.pl pobiera stąd informacja to na pewno takie informacje dostanę a zwłaszcza, że to jest internet."

sprawdź czy dobrą stroną władasz wydruk do plotera, zobacz jak będzie się zachowywał od drugiej strony, dla pewności wyjmij nóż. Markery na wysokości rolek i sprawdzaj. No ciężki jest czasami z tym cięciem po obrysie, ale jak się już załapie co i jak to idzie.
pozdrawiam
Jekobb

Ponieważ sam dziś puściłem parę ku$%w nad Graphtecowym oposem - garść porad z własnego doświadczenia.
-pasery używam Typ2. Zwyczajnie nadrukowuje prostokąt dookoła grafiki do ciecia. Kolor kreski czarny, odległość od grafiki 15mm, grubość kreski 0,5mm
-położenie paserów w stosunku do rolek nie ma znaczeni, byle mieściły się w wewnętrznym polu roboczym pomiędzy skrajnymi rolkami.
-przy cięciu po obrysie, ustawiam nożyk jakieś 3mm ma zewnątrz paserów, "fit orgin" i jazda.
-bardzo ważne jest równe włożenie materiału. Ja to robię tak, że po załadowaniu medium tak aby linia pasera znalazła się przy krawędzi karetki, ręcznie przesuwam karetkę i sprawdzam w skrajnych punktach patrząc od góry na krawędź karetki czy jest ok. Po opuszczeniu rolek a PRZED naciśnięciem [enter], silnik karetki jest wyłączony.
-formatka do cięcia nie powinna przekraczać 600x600. Chyba, że powiększy się ilość paserów - ale tego nie testowałem.

Ponieważ czytnik paserów nie zatacza prostokątów, a trójkąty do wewnątrz przewidywanego obszaru roboczego. Jeśli wydruk będzie większy to lipa, bo czytnik omiata coraz bardziej wewnętrzne pole wydruku, a paser jest na zewnątrz.
Ale z mniejszym powinien sobie poradzić.
Często zbyt mało kontrastowe pasery są problemem. Możesz poprawić je długopisem na rogach - w skrajnych przypadkach pomaga.


Mój przypadek z dziś. Mam do wydrukowania i nacięcia naklejek w kształcie prostokąta 600x500 z wycięciem w środku. Nadruk w jednolitym niebieskim + logo i po bokach bardzo jasne szare pasy wzdłuż krawędzi.
Puściłem plik, wrzuciłem do cięcia - spoko.
Ale klient mówi, że jakieś takie zielone logo wyszło. Na życzenie klienta dołożyłem magenty. Logo wyszło spoko, ale paski po bokach z zimnoszarych zrobiły się magentoszare. Ponieważ paski są bardzo jasne a miejsce na materiale wyżyłowane, powiększyłem obszar zadruku o 5mm i na styk z kolorem zrobiłem pasery do cięcia. Dokąd paski nadruku były jasnoszare było spoko. Jak po boku zrobiło się magentowo, ploter zgłupiał - ni dyrdy nie chciał zobaczyć pasera. Poprawienie pisakiem pomogło. Ponieważ precyzja wymagana jest zerowa pogrubie krechy paserów do druku i powinno być git. Nawet jak pasery będą 1mm krechą, będzie ok.
W sumie mój błąd bo chciałem oszukać - ale wyjdę z tego. Mam świadomość , że summa jest zyliard razy zajebistsza, ale przestrzegając powyższych zasad, cięcie po obrysie na ce5000 też przechodzi bezboleśnie.

(Wiadomość zmodyfikowana przez: Anonimek dnia 30.07.2013 21:25)

-----------------

Po paru modyfikacjach w pliku Corela poszło bezboleśnie. Wydruk był o 6 mm za krótki natomiast na szerokość był zgodny z plikiem, więc pomniejszyłem wysokość pliku wraz z markerami o te 6 mm i wszystkie wydruki przeszły za pierwszym szukaniem znaczników. Dodam że do cięcia miał 2 cm litery z białą 2 mm otoczką i wyciął niemal idealnie.

Pozdrawiam i dziękuję za sugestię

dlatego jak kupowalem 2 miesiace temu ploter to wybralem summe

Polecam wszystkim a po dodaniu wtyczki do wasatcha do drukowania kodow kreskowych do ciecia po obrysie jest bajka!! Wkladam zadukowany material do plotera, klikam znajdz kod kreskowy, ploter szuka, a potem skanuje kod, z wasatcha sam pobiera sobie info o obrysie, skanuje znaczniki i wycina. Jak skonczy szuka kolejnego kodu kreskowego itd. itd

-----------------
"Myślałem, że skoro Onet.pl pobiera stąd informacja to na pewno takie informacje dostanę a zwłaszcza, że to jest internet."