czy w ogóle istnieje coś takiego jak typowe chińskie urządzenie ? mam wątpliwości. Z tego co czytam w różnych miejscach i z tego co widziałem na własne oczy to nie ma czegoś takiego. Wsadzają tam bardzo różne podzespoły, i bardzo różne tuby. W efekcie parametry pracy moga się bardzo różnić, w dodatku szklane tuby dość szybko sie zużywają i tracą właściwości, to też wpływa na jakość i prędkość. Nawet jeżeli ktos poda ci dokładne ustawienia - swoje, to do twojego lasera w ogóle nijak sie będą miały. Mogłbym ci podaż że u nas zdjęcia na pleksie graweruje się x czasu/cm2 - bo takie pomiary mamy zrobione do wycen. Tyle że to na naszych maszynach, a twoja może mieć 2 x wyższy czas. Te wszystkie teoretyczne wyliczenia na podstawie wielkości plamki, rozdzielczości itp są nic nie warte w praktyce. Wystarczy że chińczyk wsadzi lipne lusterko albo lichą soczewkę, albo twoje fajna soczewka się zabrudzi i porysuje i plamka na stole zmieni kształt i rozmiar... To sam laser, a jeszcze wpływ ma program sterownika z którego puszcza się prace - jak sobie przelicza piksele na linie graweru. Jeżeli obraz masz np w rozdziałce 600 dpi, a laser ma 380, 500 albo 750 - to jak sobie to przeliczy? jakoś pozaokrągla, ale efekt zobaczysz dopiero po wyjęciu z maszyny,
Laser za 20 tysięcy to nie jakaś wyższa półka tylko tania wersja. I jakość jest proporcjonalna do ceny. Jeżeli zależy ci na naprawdę precyzyjnym grawerowaniu pleksy to sie możesz mocno rozczarować. Ze względu na własności szklanych tub takie maszyny do grawerowania niespecjalnie się nadają, natomiast do cięcia mogą być.
Jeżeli nie widziałeś jak to działa, to wybierz się na jakieś targi albo do sprzedawców - pokażą ci, pewnie wygrawerują jakieś zdjęcie i sam zobaczysz jak konkretna maszyna sobie radzi i ile czasu to zajmuje.
Musisz patrzeć nie tylko na maszyny, ale i na program z którego puszcza się prace. Marny program może rozłożyć każdą maszynę. Grawerowanie zdjęć z wysoką jakością to trudniejsza sprawa niż zwykłe rysunki, nie każdy program i maszyna sobie z tym radzi. Widziałem takie zdjęcia które były puszczane na takich niedorobionych zestawach - trudno było poznać co na nich jest, ale wykonawcy twierdzili że ładnie wyszło.
I tu jest kolejny problem - co dla ciebie jest wysoką jakością ? I czy konkretna maszyna jest w stanie ją uzyskać ? Jak nie przejedziesz się do sprzedawców, to nic nie będziesz wiedział. Nawet jeżeli teoretycznie sobie policzysz i będziesz się cieszył, to może sie okazać że w praktyce twoja maszyna musi na tą jakość pracować na 20% normalnej prędkości ( bo jak szybciej - to się gubi i robi kichę).