Gruntowanie kolorowych koszulek

Dzień dobry,
Mam problem z dokładnym gruntowaniem koszulek. Robię to wałkiem do malowania ścian. Praktycznie za każdym razem gruntowanie wychodzi mi niedokładnie, jak przejadę wałkiem po powierzchni koszulki, to w niektórych miejscach widać, że grunt nie pokrywa w 100% koszulki. Widać, że niektóre miejsca są wilgotne od gruntu, a niektóre są suche. Mimo, że wałkiem jade równomiernie. Potem jak te miejsca, które są suche jeszcze raz przejadę wałkiem to koszulka robi się robi bardziej mokra. Wałek w kuwecie staram się na maksa odsączać.
Mam pytanie do bardziej doświadczonych użytkowników, ktoś mógłby dać jakieś wskazówki? Albo mógłbym liczyć na jakiś filmik pokazujący jak dobrze gruntować koszulki? Byłbym wdzięczny za wypowiedzi, pozdrawiam

Minimum to pistolet natryskowy. W pierwszym lepszym markecie budowlanym dostaniesz.

a możesz jakiś konkretny pistolet polecić, czy nie ma to znaczenia? Jak to dokładnie użytkować? Z jakąś częstotliwością pryskać? Jest może jakiś filmik przedstawiający tą czynność ?

Użytkować zgodnie z instrukcją obsługi. Dobry będzie jakikolwiek, który dobrze radzi sobie z emulsją. Ja mam akurat Wagnera. Tak, są filmy, na YouTube. Znajdziesz bez problemu. Reszta to technika prób i błędów. Zadzwoń do tego co sprzedał Ci podkład i zapytaj instrukcję stosowania.

ale czy są filmiki, które przedstawiają nanoszenie gruntu z pistoletu na koszulkę? Bo nie mogę znaleźć

-----------------
Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to.

Są specjalne urządzenia do primerowania koszulek, nie są zbyt drogie, Wpisz w Internecie - chyba firma Schulze.