Czy ktoś z forum próbował ogrzewać pomieszczenie w którym jest druk solwentowy i folie grzejnikiem na podczerwień? Pyta, bo chodzi mi taki pomysł po głowie, ale nie wiem czy to jest dobre dla folii i maszyn. Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi.
Czy ktoś z forum próbował ogrzewać pomieszczenie w którym jest druk solwentowy i folie grzejnikiem na podczerwień? Pyta, bo chodzi mi taki pomysł po głowie, ale nie wiem czy to jest dobre dla folii i maszyn. Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi.
Taki grzejnik doskonale grzeje osobę w ciemnym ubraniu, która operuje w jednym miejscu. W zimnym pomieszczeniu taka osoba ma ciepło , lecz z jednej strony, z tej gdzie padają promienie. Z drugiej nadal zimno. Powietrza i białych rzeczy (czyli folii w rolkach) nie ogrzewa.
Do drukarni średnio to się nadaje.
Mam na myśli promiennik podczerwieni.
Jak chcesz prąd to zainstaluj sobie klimatyzator z funkcją grzania. Jaką masz powierzchnię?
Promienników trzeba dać dużo, żeby ogrzać jakąś większą powierzchnię i zaraz się zrobi pobór 7-10kWh - tak jak napisał przedmówca klimatyzacja z funkcją grzania mniej prądu zje, a więcej wydzieli ciepła - mam na swojej hali (obecnie 144 m2 12x12m) 2 takie splitery z jednego agregatu (oczywiście na dachu dałem fotowoltaikę, na starych zasadach rozliczeń) i jeszcze nie miałem złotówki za prąd do zapłacenia od 1,5 roku (cały czas nadprodukcja z PV), a przecież nie samą klimatyzacją firma żyje...