hafciarka HAFTEX

Witam szukam kogoś w Warszawie lub okolicach kto posiada hafciarke HAFTEX i chciałby się podzielić opinią na jej temat i pokazać jak pracuje to urządzenie . Jestem zainteresowany zakupem tej maszyny.
Dziekuje za odpowiedź .

z ciekawości, który model CIę interesuje ?

1501 lub 1501 120x50 ale zasada działania i oprogramowanie jest chyba takie same więc interesuje mnie jakośc i ogólna praca tych maszyn . i nie ukrywam że chciałbym zobaczyć jak pracuje w praktyce a nie na stoisku na targach no i opinia użytkownika ,

jeśli masz na myśli oprogramowanie do tworzenia haftów to maszyna tutaj nie ma znaczenia - numer jeden na rynku pełna wersja z dodatkami kosztuje podobne pieniądze jak wersja 1501

sama maszyna bardzo przyzwoite rozwiązanie - kontrolowana produkcja w Chinach - o ile znasz podejście Chińczyków do produkcji to wiesz, że jedyną kontrolę daje choćby częściowa własność fabryki - i odkąd Adam kupił udziały w końcu udało mu się podmienić kilka problematycznych elementów jak choćby silniki servo - oprogramowanie sprzętu do jakaś tam wersja androida - stabilna

haftex wpuszcza na rynek kilka/kilkanaście sztuk tych maszyn miesięcznie i sprzedają się na pniu - czym różni się od innych chińskich wynalazków ? - spróbuj znaleźć używkę i kupić ją od ręki
największy minus - haftex to mała firma i nie mają kilku serwisantów na zawołanie - czy ich potrzebują tego nie wiem - ja nie potrzebuję - zwróć też uwagę na SWF lub Happy

chociaż jedyna hafciarka, która w dupie ma czy satynowy ścieg ma 4mm szerokości czy 12mm i potrafi lecieć pełną prędkością to Melco - takie np. mb4 zwalnia do kilkudziesięciu ściegów na minutę

czy nikt się nie podzieli tą tajną wiedzą

Ja bym się chętnie podzielił, ale nie mam Haftexa Mam za to SWF-a i Happy - szczerze polecam.

Że względu na cenę interesuje mnie haftex , jestem ciekaw czy za niska ceną idzie również jakość

haftex jak to chińczyk czasami zapieprza 3 dni bez zająknięcia, a innym razem trzeba się bardziej "poprzytulać" do niej przed pracą, Jeżeli liczysz że postawisz i nic cię nie interesuje to zapomnij wcześniej czy później musisz brać narzędzia i kombinować albo wzywać serwis. Telefoniczny kontakt z Adamem jest OK, podpowiada gdzie pogłaskać żeby było dobrze, ale porównując do mb4 wymaga większych zabiegów i bardziej dopasowanych ustawień aby pracowała bez przestojów.

Mam chińską hafciarkę, FEIYA jest to prawie to samo. Przed zakupem oglądałem obydwie i kupiłem w firmie która dała lepszą ofertę.
Moja maszyna ma 6 głowic i dwanaście kolorów. Posiadam ją półtora roku i jak do tej pory nie było większych problemów, a maszyna pracuje średnio około 10 godzin dziennie. Nie widzę tylko sensu kupna maszyny jednogłowicowej.