Witam,
Grzebałam w zasobach portalu, ale... nic nie znalazłam na temat Mam problem z dokładnym cięciem folii na koszulki, która pod ploterem idiotycznie się zachowuje :/
Chodzi mianowicie o fakt, że podczas przewijania na wałku, zaczyna się delikatnie podnosić i marszczyć w różnych momentach. W rezultacie niedokładnie docina na szczegółach, co doprowadza mnie do szału !!! Próbowałam eksperymentów z naciskiem, prędkością, a nawet... sztucznym obciążeniem krawędzi folii, żeby ją nieco usztywnić. Rezultaty - delikatnie mówiąc - średnie Mój ploter to SummaCut i na innych foliach od lat pracuje bez zarzutu. A tutaj taki numer mi wyciął... Czy ktoś może mi szepnąć, co powinnam zrobić ??? Trochę mi wstyd o tym pisać, bo obawiam się, że rozwiązanie może być banalnie proste...
Ale - co mi tam ! Przez chwilę może ktoś się uśmieje, ale mnie może wreszcie przestanie straszyć we śnie zniszczona folia