logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

HP9000 i Spitfire

Strona 1/3  1 2 3

| 10.11.2006 02:11

Proszę użytkowników tych 2 maszyn o rzeczowe skomentowanie kilku ciekawych legend. W przypadku HP9000 chodzą słuchy,że:
1/ Seiko i HP 9000 używają różnych atramentów, HP9000 jest łagodniejszy dla głowic, ale wyraźnie brak mu odporności na uszkodzenia mechaniczne
2/ Głowice HP9000 są drogie (ile?) i po pewnym czasie pięknego drukowania zaczynają robić problemy, spada jakość druku i padają bez wyraźnej przyczyny (???)
3/ HP zużywa niebotyczne ilości atramentu na czyszczenia (nawet 5 litrów miesięcznie) - a jak się próbuje na tym zoszczędzić patrz pkt. 2
4/ HP ma wysokie koszty druku wynikające z kombinacji drogiego atramentu i drogiego czyszczenia , oraz de facto braku możliwości - którą ponoć posiada Spitfire - uśpienia bez czyszczenia na np. 2-3 dni.
5/ Serwisowanie maszyny (czyszczenie, pałeczki itd.) jest trudne i drogie
6/ druk apli bez paskowania to poważny problem
7/ tylko 6 kolorów, opcja tańszy CMYK właściwie nie wchodzi w grę
8/ ze względu na "niskie zawieszenie" nad medium głowice są podatne na uszkodzenia mechaniczne
9/ nie ma obecnie sprawdzonego rozwiązania obniżającego koszty druku
Spitfire:
1/ maszyna łatwa w czyszczeniu i codziennym serwisowaniu
2/ można uśpić bez straty atramentu na 2-3 dni
3/ piękny druk wychodzi nielicznym i nie bez bólu, paskuje, a w nowych wersjach paskuje falą i nie da się drukować na niektórych mediach ze względu na obniżoną bez wyraźnej przyczyny max. temp. grzania pod głowicami. Większość użytkowników ma problemy z jakością druku.
4/ ma tragiczny serwis
5/ drukuje drogo jak HP, chyba,że ktoś zainwestuje
w stałe zasilanie (kilka rurek i pompek) za 12-15 tys., które i tak kiepsko działa. Alternatywne rozwiązanie powoduje utratę gwarancji
6/ Mutoh ma awaryjną elektronikę
7/ Spitfire jest mało popularny w stosunku do Seiko czy JV3, stąd mniejsze szanse na alternatywne zródła wiedzy, części, serwisu i atramentu
8/ Oce w czasie gdy sprzedawało równocześnie Seiko i Spitfire dość sceptycznie odnosiło się do maszyny Mutoha
9/ gwarancja na głowice to w praktyce mit w przypadku obu dostawców w Polsce


(Wiadomość zmodyfikowana przez: AdamAmg dnia 10.11.2006 02:30)

avatar użytkownika
+

wiadomości: 8
w Signs.pl od 24.08.2006
IP: 193.219.28.XXX

| 10.11.2006 12:11

Mimo, że jesteśmy dystrybutorem firmy Mutoh w Polsce, postaramy się odpowiedzieć na Pana pytania dotyczące plotera Spitfire:

1) Potwierdzamy.

2) Stosując standardowe procedury, za pomocą gąbki i płynu czyszczącego, możemy "uśpić" ploter na kilka dni. Jest to zabieg standardowy. Producent konstruując ten model wziął nacisk na łatwą konserwację i dostęp do elementów.

3) Nowy tryb druku falą - Wave Print - pozwala drukować z prędkościami 2-3 krotnie wyższymi bez paskowania (drukarki bez trybu Wave Print przy takim wzroście prędkości paskowały).
Zainteresowanych prosimy o kontakt, celem umówienia się na prezentację. Informujemy, że pierwsze Spitfire V już drukują u Klientów.

4) Uznajemy to za mit konkurencyjnych firm. Serwis Atrium posiada jako jedyny certyfikat ISO 9000:2001. "Red order" jest realizowany w trybie 24/48. Zatrudniamy 6 serwisantów i posiadamy duży magazyn oryginalnych części zamiennych. Nie bez znaczenia ma autoryzacja producenta i dostęp do najnowszych informacji technicznych i firmware.

5) Spifire to ekonomiczne rozwiązanie. W ofercie posiadamy oryginalne atramenty w butlach (tylko Spitfire ma oryginalne tusze o pojemności w litrach) i takie uzupełnianie nie wymaga żadnych dodatkowych systemów.

6) Cała elektronika jest produkowana w Japonii co przekłada się na najwyższą jakość.

7) Wg naszej wiedzy zainstalowanych Spitfire'ów jest ok. 2 razy więcej niż ploterów Seiko. Średnia sprzedaż tego modelu kształtuje się na poziomie 7 szt. miesięcznie (w Polsce). Ma na to wpływ wzrost cen konkurencyjnych rozwiązań.

8) Nie dochodzą do nas takie sygnały.

9) Spitfire posiada pełną 12 miesięczną gwarancję na ploter oraz pełną 6 miesięczną gwarancję na głowice.

Atrium Centrum Ploterowe

(Wiadomość zmodyfikowana przez: Atrium dnia 10.11.2006 12:14)

(Wiadomość zmodyfikowana przez: Atrium dnia 10.11.2006 12:22)

avatar użytkownika
+ + + + + + +

Opole
wiadomości: 129
w Signs.pl od 03.04.2001
IP: 80.53.129.XXX

| 10.11.2006 14:11

A my mamy Seiko czy jak tam mówią HP teraz. Spitfire poległ w czsie testów w Atrium z jakością druku, prędkością oraz z brakiem możliwości wydruku apli bez pasów nawet w najwolniejszym trybie równocześnie z drukiem w jednym kierunku.
Zgadzam się z wieloma punktami ale podsumowująć: wybierz HP. Mam i nie żałuję.

sidkey
www.arwfocus.pl

avatar użytkownika
+ + +

wrocław
wiadomości: 41
w Signs.pl od 21.11.2002
IP: 84.40.234.XXX

| 11.11.2006 15:11


On 2006-11-10 14:50, sidkey wrote:
A my mamy Seiko czy jak tam mówią HP teraz. Spitfire poległ w czsie testów w Atrium z jakością druku, prędkością oraz z brakiem możliwości wydruku apli bez pasów nawet w najwolniejszym trybie równocześnie z drukiem w jednym kierunku.
Zgadzam się z wieloma punktami ale podsumowująć: wybierz HP. Mam i nie żałuję.



Jak wygląda serwisowanie tej maszyny w praktyce?
Czy łatwo osiągnąć w miare stabilne rezultaty (jakość druku) ? I przede wszystkim - jak oceniasz odporność na ścieranie w porównaniu z innymi mild-solventami ?

avatar użytkownika
+

wiadomości: 8
w Signs.pl od 24.08.2006
IP: 193.219.28.XXX

| 13.11.2006 15:11

Tylko nie Spitfire !!! To największa porażka Mutoha, wiem coś o tym bo miałam do czynienia. Paskowanie w każdej sytuacji, również na oryginalnych tuszach i mediach i przy najwolniejszej prędkości. Katastrofa po prostu. Co do serwisu - przyjazd po tygodniu jest standardem a o 48h tylko słyszałam bo nigdy nie było tego w praktyce.

avatar użytkownika
?

Lublin
wiadomości: 2
w Signs.pl od 13.11.2006
IP: 81.219.27.XXX

| 13.11.2006 18:11

to ja jestem chyba jedyny zadowolony ze spitfire nonstop drukuje bez paskowania na pełnej prędkości - folie błysk 6-7m2 folie mat i benery 12-13m, papaier i niektóre banery nawet po 22m/h. kwestia profili i mediów i można drukować....a jak serwis atrium podpada to masz jeszcze Oce i ...

avatar użytkownika
+ + + +

KseroCom
wiadomości: 414
w Signs.pl od 04.11.2005
IP: 83.23.187.XXX

| 13.11.2006 22:11

tak czytam Wasz wątek i jestem zdezorientowany. Mam ROLANDA od roku i mnóstwo problemów, paskowanie, ciapanie, 1000 innych awarii. Jutro tj. 14 instaluja u mnie nową maszyne HP Designjet 9000s i juz nie wiem czy dobrze zrobiłem kupując ten ploter ?? - i czy wogóle będzie kiedyś na rynku maszyna bezproblemowa. POzdrawiam wszystkich "solventowców".

-----------------
Art Studio tel. + 48 17 8590126

avatar użytkownika
+

Rzeszów
wiadomości: 14
w Signs.pl od 29.10.2006
IP: 83.11.183.XXX

| 13.11.2006 22:11

cgosiek: możesz podać jakiś konkretny przykład dot. tego mutoha ? były jakieś kłopoty z mechaniką ? elektroniką? Czy paskowało również gdy drukował serwis ?

ARTSTUDIORZESZOW: podziel się pierwszymi doświadczeniami i podstawami decyzji - co cię skłoniło do kupienia drogiej maszyny z droższymi atramentami i potencjalnie horrendalnie drogiej w eksploatacji ? Czy są problemy z uzyskaniem fajnej jakości druku na hp, w tym apli bez pasków? Jak wygląda sprawa z atramentem idącym na czyszczenie maszyny - czy faktycznie są litry miesięcznie ? Jaki RIP wybrałeś?

avatar użytkownika
+

wiadomości: 8
w Signs.pl od 24.08.2006
IP: 193.219.28.XXX

| 14.11.2006 12:11


On 2006-11-13 15:29, cgosiek wrote:
Tylko nie Spitfire !!! To największa porażka Mutoha, wiem coś o tym bo miałam do czynienia. Paskowanie w każdej sytuacji, również na oryginalnych tuszach i mediach i przy najwolniejszej prędkości. Katastrofa po prostu. Co do serwisu - przyjazd po tygodniu jest standardem a o 48h tylko słyszałam bo nigdy nie było tego w praktyce.



Dziękujemy za wspaniałą odpowiedź dotyczącą Spitfire, z której zresztą nic nie wynika. Nawet nie ma Pani odwagi się podpisać pod tym co pisze.

W Polsce jest w tej chwili kilkadziesiąt maszyn Spitfire z którymi problemów nie ma, w lublinie jest tylko jedna, której właściciel problemy z nią sam sobie zawdzięcza i swoim decyzjom. Zresztą było o tym w innym temacie. Co do oryginalnych mediów, na których niby również ma paskować, to ta firma NIGDY ich nie brała, nie wspominając już o zastosowaniu przez nich nieoryginalnych atramentów nie wiadomo jakiego pochodzenia.
Jeśli chodzi o ten ploter, to sprawa właśnie tak wygląda.

Ja mogę podać namiary na kilkudziesięciu zadowolonych z maszyny klientów, niektórzy mają nawet po dwa Spitfire, a niemożliwym by było, żeby kupili kolejną maszynę, kiedy pierwsza szwankuje.

-----------------
Mariusz Fronia
Zing Sp. z o.o.
LFM Consulting

brak ikonki
+ + + +

Opole
wiadomości: 260
w Signs.pl od 11.04.2005
IP: 80.53.129.XXX

| 14.11.2006 21:11

co do kosztów eksploatacji to bede mógł coś powiedziec za jakis miesiąc. wybrałem RIP CALDERA podobno rewelacyjny. a co do strasznych ilosci atramentu idącego na czyszczenie maszyny to nie wierze do konca ze to mozliwe ( w koncu to seico po poprawkach) znam firme co drukuje na seiko od 9 miesiecy , sprzedaje wydruki po 18 zl za metr i jakos na tym wychoszi. ja mam atramenty po 600 zł i co najwazniejsze w tym wszystkim gwarancje na głowice. A w rolandzie dzieki tanim farba po 300 zł lubi sobie paść głowica po tygodniu od wymiany - fajnie co ?? mnie to niestety spotkało i serwis twierdzi że miałem pecha ((

-----------------
Art Studio tel. + 48 17 8590126

avatar użytkownika
+

Rzeszów
wiadomości: 14
w Signs.pl od 29.10.2006
IP: 83.11.135.XXX
Strona 1/3  1 2 3
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764