Jak działa captop ? czyszczenie głowicy DX5

witam,
trochę wałkuję internet i różne fora, ale nie odnajduje odpowiedzi na swoje nurtujące pytanie.
Jak działa czyszczenie głowicy ? - dla wielu pewnie temat którego nie powinno się poruszczać, ale dla mnie nie jasny.
Czy głowica podczas czyszczenia sama "pluje" atramentem ? , czy doleganie captopa do głowicy powoduje "zasysanie" z głowicy na zasadzie podciśnienia?
Mam nowe dampery, nowe węże, wymyte kasety, nowy eco-solvent, wyjęte i wyczyszczone captop, lizak od głowicy , przewody szczelne, pompka działa itp - głowica się nie czyści (
Zaciągnąłem atrament przez dampery, strzykawką przelałem głowice - po podłączeniu drukuje do puki nie wydrukuje tego co przelałem strzykawką - odpalam czyszczenie głowicy - nie widać atramentu w cap topie, nie drukuje .. rece opadają. Ewidentnie głowica nie "pluje" atramentem, jak to sprawdzić ? - dzięki za każdą podpowiedź

Jaka maszyna ?

Chińczyk co tu dużo mówić .. zwykły chinol

To dużo mówi bo chinole najczęściej mają zatkany trzeci przewód captopa i nieudolnie wyrównują ciśnienie przez pompę. Możesz mieć do duszy captopa i po prostu jest fabrycznie nieszczelny mimo ze nowy, możesz mieć również uszkodzoną pompę i ta nie pompuje tylko mieli. Płyn spłynie ale znaczącego podciśnienia nie wytworzy. Podepnij się strzykawką zamiast pompy i sprawdź czy uda ci się przeciągnąć atrament ręcznie przez captop. Układ atramentowy musisz mieć całkowicie wypełniony i odpowietrzony, od kaset po głowicę. W trakcie druku pompuje go już tylko głowica ale ta nigdy nie poradzi sobie z powietrzem, w sensie jeśli te dostanie się do dysz to głowica już go nie wypchnie i nie zaciągnie farby.

Dzięki Aikon,
jednym postem rozwaliłeś moje wszystkie problemy
zaciągnąłem strzykawką zamiast pompki - usłyszałem "dzikie powietrze" - poluzowałem stacje i ustawiłem centralnie pod głowicą - znowu zaciągnąłem i układ przeszedł cały ... co prawda mam problem z kilkoma dyszami, ale myślę, że i to przejdzie
dzięki

Możesz sobie zwilżyć uszczelkę atramentem, zaparkować odparkować i zobaczyć gdzie na głowicy się odbiła. Postaraj się ustawić ładnie centralnie z dala od dysz i krawędzi głowicy. Jak jesteś w stanie ją odpowietrzyć ręcznie to już jest dobrze i potencjalnie pompka też powinna coś tam zadziałać. Pojedyncze dysze ryż wypchną i ruszą.

Nie chce zakładać nowego wątka - wiesz może co może być przyczyną robienia takich SMÓG podczas druku ?
czasem na wolnym przelocie też te smugi się pojawiają.
Regulacja karetki góra-dół nic nie daje .. głowica czysta, nie brudzi, a powstaje jakby chmura magenty - gdy wymienie dampery np. na cyan to zaczyna robić chmurę cyjanem. Czyli jakby konkretne dwie dysze to robiły

wrzuciłem na YT filmik - jeżeli nie bedzie widać z poziomu forum to trzeba skopiować link do przeglądarki : https://youtu.be/9u321iB_gMw

O Matko, jaki dźwięk...

Też mi się wydaje, że coś jest nie tak .. jest to ploter z 2 ręki - próbuje coś z nim wywalczyć. nie wiem - mimo, że wypoziomowany jest dlaczego ten pasek tak daje czadu, ale nie to jest teraz najważniejsze. .. szukam odpowiedzi na inne pytanie .. chodź już nachodzą kolejne ...

czy wykonując kalibrację głowicy - będzie ona skalibrowana wyłącznie na danym RIP-e czy zapisuje się to gdzieś w maszynie ? i będę mógł podłączyć się innym ripem i będzie śmigać juz jako skalibrowane ?

i jeszcze wracając do smóg różowych na wydrukach - jeżeli zrobie test glowicy z xprnta gdzie karetka 2 razy szybciej leci z tematem - smóg nie ma.... smugi są tylko kiedy karetka 'za wolno" przelatuje ..

(Wiadomość zmodyfikowana przez: kamlak dnia 06.12.2019 22:13)