Jak kleić........

Może ktoś kleił już folię do przyciemniania szyb i zechce się podzielić jak to robić, na mokro czy na sucho.................

Tylko na mokro.Nie wyobrażam sobie na sucho.Paprochy, powietrze, znaki po oderwaniu i przyklejeniu itp. Tylnie, obłe szyby tylko z pasków.Zresztą to piszą w instrukcji do takiej folii. Jak jest gorszej jakości, to gdy za długo ją męczysz (tzn.za mocno i za długo raklujesz) - potrafi się rozwarstwić i odzielić barwnik z klejem od przezroczystej folii. W ogóle nie lubię takiej roboty.
pozdrawiam
Marian Szczerzuja
Tyle co ja wiem na ten temat.

-----------------
"..moja babcia mówiła że wiele jest jeszcze rzeczy które nikomu się nie śniły i to co dzień potwierdza się"
Marian Stefan Szczerzuja

Niestety nie jest to czynność należąca do prostych. W porównaniu do kładzenia na mokro folii na reklamę, wyklejanie foli na szyby (przyciemniającej, ochronnej) to droga przez mękę. Po 1 - ta foli jest o wiele cieńsza; po 2 - efekt lustra (mniejszy czy większy) ukazuję x2 więcej wszystkich śmieci i załamań.
Jednym słowem masakra.

Resumując:
1. Kleić na mokro w strasznych ilościach wody.
2. Czystość, porządek - sterylne pomieszczenie.
3. Jeśli to samochód wyjąć szybę (jeśli klejona rozebrać tapicerkę do okoła niej)
4. Używać profesjonalnych folii okiennych nie Tajwanu.
5. Powodzenia

P.S. Ja robię to prawie od roku i nadal nie jestem zadowolony z mojej jakości

Dzięki wielkie....., po Waszych wypowiedziach aż dreszcz mnie przeszedł, ale chyba spróbuję
Jeszcze raz dziękuję.......

[mozesz sprobowac dodac plynu np.do mycia naczyn , ale w malych ilosciach, na poczatku beda widoczne smugi ale z tego co pamietam to po calkowitym wyschnieciu smugi te znikna,

najlepiej jak wyjmiesz szyby z auta- jeśli nie ma takiej możliwości- wytnij folię w zbliżonym kształcie ale nie zapomnij o naddatku, który odetniesz gdy folia będzie już na szybie- ahaa- oczywiście, zę na mokro))

z tego co się orientuję to do prawdziwego, fachowego przyciemniania jest specjalna amerykańska chyba folia którą kładzie się tylko i wyłącznie przy pomocy opalarki na gorąco. ona ma wtedy jakis atest ISiC. efekt widziałem - super. taką jak w sklepach motoryzacyjnych można kupić nigdy tak nie zrobisz

-----------------