ideaprint1,
Takie pytanie poboczne: skoro ma takie zapotrzebowanie na ciętą folię, to nie rozumiem, dlaczego Twój klient zamawia cięcie u Ciebie, zamiast postawić własny ploter. Good for You, oby sobie nie zdał z tego sprawy- chodź szczegółów nie znam to tylko takie moje spostrzeżenie. Dla mojego klienta byłyby to nic nie znaczące oszczędności, za to ploter, pracownik, folię której ktoś zapomni zamówić. Obroty tam idą w miliony nikt za 6-8tys zł oszczędnosci nie bedzie ryzykował przestoju lini.
ideaprint1,PS. Z moich obliczeń wynika, że wybieracz Twojego klienta zarabia 52,5zł na godzinę, to netto czy brutto?
To ile zarabia pracownik to jedno, ale to ile mógłby zarobić dla firmy robiąc co innego to drugie. 60zł/rbh to nie majątek.
Poza tym klient nie ma nic wspólnego z reklamą bo to linia przemysłowa.
Dla mnie wybranie naklejki nie stanowi problemu, dam sobie pod światło i widzę wszystko.
Pracownik klienta ma 15minut na naklejenie 50 naklejek, przy świetle dalekim od idealnego.
W moim przypadku, pracownik zamiast robić operację 15minut robi ją 30 minut i marudzą że nie widzą, że wcześniej było jak na dłonią u mnie musi szukać, że on pier... taką robotę, a kierownik stoi obok, wszystko widzi i notuje.
Oczywiście mam 2 wyjscia:
1) powiedzieć że klient to maruda i robotę stracić- choć z przykrością muszę przyznać że różnica naprawdę jest OGROMNA!
2) coś zmienić i zarabiać.
Fajnie jak byście oszczędzili sobie złośliwości, ja próbuje wszystkiego. Wycięte rolka jest już w zamrażalniku. Poprzednik wycinał na takiej samej foli. Jakim ploterem to nie wiem bo go nie znam a klient nie wie.