logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

jak sprawnie nanieść transport na folię??

| 01.05.2009 11:05

Witam,

mam wyciętych w folii samoprzylepnej parę grafik, które zamierzam aplikować na ścianę. Grafiki są dość spore (1m szerokości i 1-2m długości), bez drobnych detali czy malutkich szczegółów.

Zakupiłem rolkę folii transportowej bez podkładu, szerokiej na 1m, jednak gdy zacząłem nanosić ją na wyciętą samoprzylepną - od razu pojawiły się problemy...

Otóż przy takim formacie niemal niemożliwe okazało się naklejenie transportu bez fałd i bąbli powietrza... Używałem ofilcowanej rakli, by wygładzać transfer od środka do zewnątrz. Transport był rozwijany na pół metra i trzymany w naciągu przez drugą osobę pod w miarę dużym kątem, aby nie przyciągał papieru z folią (trochę "elektryzuje"). Wciąż fatalnie...
Później wypróbowałem innego sposobu - rozwinąłem sporo transportu i położyłem go klejem do góry, po czym stopniowo przyklejałem do niego papier z wyciętymi grafikami. Rezultat lepszy tylko trochę, w dodatku prawie nic nie było widać, bo od góry wszystko przesłaniał papier podkładu folii. Oczywiście nadal masa bąbli z powietrzem...

Mam więc do Was kilka pytań.

1) czy przy takim formacie (np 1m x 2m) używać lepiej folii transportowej czy papieru transportowego? będzie jakaś różnica? czy papier ma jakieś właściwości, które sprzyjają robocie przy wielkich wymiarach?

2) czy transport musi przylegać idealnie do folii samoprzylepnej? a może nie należy przejmować się zbytnio bąblami powietrza gdzieniegdzie, bo nie rzutuje to na późniejszą aplikację na powierzchnię docelową?

3) jakiej metody użyć przy nanoszeniu transportu, aby zapobiec fałdowaniu się folii? może macie jakieś proste sposoby, na które jeszcze nie wpadłem? nie wiem - przytwierdzanie jakoś do stołu folii z grafikami, aby się nie wybrzuszała i nie przemieszczała podczas przyklejania transportu...?

4) a może lepiej użyć węższego transportu (np 50-60cm), ale okleić dużą grafikę partiami - w sensie dwoma częściowo pokrywającymi się pasami transportu?

Z góry dziękuję za wszelkie rady! Do tej pory bowiem zdołałem jedynie zmarnować kilka metrów materiałów, straciłem pare godzin i nastrzępiłem sporo nerwów...

P.

(Wiadomość zmodyfikowana przez: octahedron dnia 01.05.2009 11:38)

avatar użytkownika
+

Glasgow
wiadomości: 14
w Signs.pl od 08.01.2007
IP: 79.139.43.XXX

| 01.05.2009 21:05

ad 1. Papier, tańszy i wygodniejszy w użyciu. Przy takich powierzchniach najlepiej nakładać papier we 2 osoby.
ad. 2. Musi wszelkie bąbelki, nierówności i zagięcia potem zostaną przeniesione na folię.
ad. 3. użyj papieru, będzie wygodniej ale nakładając folię należy postępować tak samo czyli: przy takich dużych powierzchniach nakładając transport, podziel go na mniejsze części i nakładaj go z 2-3 centymetrową zakładką. Wygodniej będzie się nakładać, a w razie skuchy, zepsujesz tylko część grafiki.
Bryt papieru nakładaj delikatnie na grafikę i od środka do zewnątrz wypychaj spod niego powietrze, za każdym razem coraz mocniej dociskając rakle.
ad. 4. Dokładnie tak. Ale o tym napisałem powyżej.

-----------------

avatar użytkownika
+ + + + + + +

kefir-press
wiadomości: 853
w Signs.pl od 25.08.2005
IP: 80.54.88.XXX

| 04.05.2009 00:05

używaj węższych rolek. Ja mam taki patent - folia/papier transportowy 0,5 m, 30 cm odwijam, równo przykładam do grafiki, biorę rolkę tekturową po folii np. oralala, kładę na tej rozwiniętej i przyklejonej części i pcham rolkę transportu tą rolką tekturową. Transport automatycznie się roziwja i w miarę równo klei przyciskany do grafik rolką tekturową. potem oczywiście trzeba poprawić raklą.
Zagięcia przeniosą się na folie ale z bombelkami bym nie demonizował - kilka (bez przesady) może zostać - grafika na tym nie ucierpi podczas prac.

avatar użytkownika
+ + + +

Dolny Śląsk
wiadomości: 408
w Signs.pl od 31.01.2007
IP: 84.40.135.XXX

| 04.05.2009 21:05

Dosyć wygodnie nakłada się laminatorem rolkowym - masz większą kontrolę tego, co się dzieje. Niestety koszta sprzętu nie są małe /nawet tego do laminowania na zimno/, więc kupować tylko w tym celu pewnie nieopłacalne. Papier oczywiście lepszy do tego rodzaju prac - moim zdaniem mniej się elektryzuje.

avatar użytkownika
+ + +

wiadomości: 45
w Signs.pl od 14.03.2002
IP: 89.101.90.XXX

| 24.08.2009 13:08

Witam ponownie po paru miesiącach.

Chciałem bardzo podziękować za wszelkie Wasze sugestie w poruszonym przeze mnie tutaj temacie!
Bez tych podpowiedzi i zaleceń raczej nie byłbym w stanie wykonać tego wszystkiego.

W każdym razie, moje doświadczenia pokazały, że:

1) papier faktycznie jest wygodniejszy w użyciu, mniej elektryzuje i nie jest tak sztywny jak folia.

2) użycie węższej rolki transportu (50cm) znacznie ułatwiło zadanie. nanoszony, jak pisał kefir-press, z 3cm zakładką daje gwarancję, że wszystko trzyma się bezpiecznie.

3) patent rzymianina z pchaniem/rozwijaniem rolki transportu przy użyciu rolki tekturowej jest GENIALNY!. robota idzie szybko i zadziwiająco bardzo sprawnie - praktycznie zero bąbli!

4) faktycznie laminator rolkowy byłby przydatny w moim przypadku i na pewno go zakupię w niedalekiej przyszłości!!

Jeszcze raz zatem wielkie dzięki za Waszą pomoc i rady. Uratowaliście mnie przed stratą pieniędzy, a także przed kompletnym zniechęceniem do biznesu, jaki dopiero co rozkręciłem!

Wasze zdrówko!

avatar użytkownika
+

Glasgow
wiadomości: 14
w Signs.pl od 08.01.2007
IP: 79.139.43.XXX

| 25.08.2009 18:08

Aż miło poczytać - takie rady i takie podziękowania

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + + +

Bełchatów
Łódzkie
wiadomości: 1281
w Signs.pl od 04.02.2004
IP: 85.219.246.XXX

| 29.08.2009 05:08

Problem rozwiązany i w zasadzie nie ma co pisać, ale nie ze wszystkim się zgadzam, dlatego mam nadzieję, że nikt się nie obrazi jeśli wtrącę swoje "trzy grosze". Oczywiście łatwiej naklejać węższe paski transportu, ale klejenie papieru transferowego na zakładkę jest złym rozwiązaniem. Być może przy klejeniu na ścianie, która nie jest idealnie gładka nie ma to znaczenia, ale na twardych powierzchniach w miejscu zakładki potrafią powstać nieciekawe efekty. Lepiej jak papier transportowy jest w jednym kawałku. Ja skonstruowałem filcową raklę, która ma 1,2m szerokości i jak się dobrze zacznie naklejać transporter na wycinankę, to nie ma prawa zrobić się żaden purchel, ani zagięcie, najważniejsze żeby dobrze zacząć. Nie należy też od razu starać się bardzo mocno docisnąć do folii papieru, można go docisnąć mniejszą raklą już po naklejeniu. Papier rzeczywiście się nie elektryzuje, ale jego wadą jest niestabilność wymiarowa, sztywniejsza folia lepiej nadaje się tam gdzie trzeba spasować np. dwa kolory, pomijając taki drobiazg, że jest przezroczysta i lepiej przez nią widać niż przez papier. Papier lepiej się sprawdza przy klejeniu na mokro, bo przepuszcza wodę i łatwiej się odkleja.
Pozdrawiam

brak ikonki
+ + +

grodzisk mazowiecki
wiadomości: 128
w Signs.pl od 26.09.2007
IP: 87.96.72.XXX
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764