Może ktoś zna lepszy i szybszy sposób od stosowanego przeze mnie (podgrzanie folii, ręczne zrywanie, zmywanie pozostałego kleju mieszanką denaturatu z benzyną lakową )? Niektórzy podobno jadą do myjni i tam pod ciśnieniem Karcherem ściąga się folię, ale ja jestem BABA i boję się o ewentualne uszkodzenia lakieru samochodu klienta.
Tak, czy owak ta paskudna robota mnie nie ominie. Samochód jest oklejony CAŁY folią wylewaną (nie przeze mnie, więc nie wiem czego się spodziewać). Co radzicie? Pozdrawiam.