Jaka drukarka do wizytówek

Ja polecam HP 2500, tłuczemy na niej wizytówki już od 1,5 roku i wszystko jest OK .. Zarówno na gładkiej satynie jak i na papierach fakturkowanych ... Z chipami nie ma problemu, da się maszynę oszukać, ma PS więc nie ma problemu z kolorami ...

Pozdrawiam

-----------------
Paweł Ochendzan Globprint
www.dekabrystow.pl

A ja polecam Phaser 8400. Drukarka stało atramentowa - drukuja na wszystkim . Na papierze fakturowanym - kiedyś testowaliśmy ją na kawałku papieru toaletowego przyklejonego do A4. Efekt niesamowity. Poradziła sobie bez problemu.

Cena nowej 2500 a na allegro mozna używke za 1000 PLN.

Pozdrawiam,

metisso

Witam serdecznie kupiłem ostatnio maszynę do druku cyfrowego XEROX DC12 za dość duże pieniążki. Maszyna niema konkurencji jeśli chodzi i jakość, nasycenie barw i powtarzalność koloru.
Drukujemy wizytówki już od 50 szt na papierze satynowanym 300 gr. tonery są utrwalane olejowo co daje nam niesamowitą odprność na ścieranie i wodę.
Więc jeśli ktoś mówi że drukuje 500 szt wizytówek i oddaje to do drukarni to przepłąca i to ostro.


Jeśli ktoś by sobie życzył cennik to proszę o meila.
marcin@trace.pl

Wysyłka na terenie całego kraju.

Dla firm i agencji b.niskie ceny.

Płacę 56 zł brutto za 500 wizytówek z przesyłką kurierską. Biorę 122 zł. Projekt 15 minut. Odbiór na miejscu. Bez roboty i kłopotu.Chyba nikt mi nie powie ,że warto inwestowac w drukarki, gilotyny itp.

Używałem do druku małych ilości wizytówek na papierach z fakturą: Lexmarka 3200 (stara drukarka), obecnie HP7450. Koszty nie są takie wielkie, jak przedmówcy straszą napełniacze prawie za grosze . Zlecanie drukarni 500szt offsetem wydaje się lekką przesadą. Wizytówki sprzedaję za 33 netto.

Witam. Czytając posty stwierdzam, że są dwie grupy usługodawców w zakresie druku wizytówek. Ci którzy nie robią małych ilości samodzielnie, lecz zlecają gotowy projekt do druku wyspecjalizowanym w tym zakresie drukarniom do takiej usługi dla agencji reklamowych do których się zaliczam oraz Ci którzy robią maluteńkie nakłady samodzielnie. Należy spokojnie zliczyć co sie komu opłaca i jak szanuje swój czas. Był kiedyś taki czas że rozpieszczałem klientów znosząc ich cwaniactwo co wymagań drukujac im 100szt. Dawno temu zrezygnowałem ze świadczenia takich usług gdzie tracisz czas, nie zarabiasz prawie nic i znosisz pobąkiwania. Klienci przyzwyczaili się do minimalnych nakładów od 500szt i są zadowoleni z jakości jaką daje Ci druk offsetowy. Moja rada przelicz wszystkie koszty począwszy od kosztów kiedy zwróci ci sie zakupiona drukarka, tonery, papier, podatek, itd nie licząc czasu,a stwierdzisz, że robić aby robić nie ma sensu. Pozdrawiam. Zacznij szanować swój czas, na tego typu drobnych zleceniach szybko się wyłożysz.

Dokładnie zgadzam się z Kolegą. Kilka dni temu miałem klienta na 10 sztuk wizytówek !!!( to nie pomyłka). Polityka formatu powiatowego. Szanujmy swój czas i to co potrafimy, bo nikt nam tego nie dał w prezencie. Musieliśmy sami to zdobyć dużym nakładem czasu i pieniędzy. Za przesadę uważam dowożenie 100 szt. wizytówek do klienta. Niebawem będą żądać aby im wozić próbne wydruki z każda poprawką. Szanuję swoich klientów , ale bez przesady.

Coś Panowie dramatyzujecie...oczywiście jeżeli waszym głównym sposobem na zarabianie pieniędzy jest "produkcja" wizytówek to fakt że lepiej darować sobie drobne nakłady, ja jednak traktuje to jako dodatkowy dochód. Przeważnie przy okazji "poważnych" zleceń klienci potrzebują 100 lub 200 wizytówek i ja bardzo chętnie realizuje takie zamówienie! Sprzedaję 100 sztuk za 45 zł/netto i wszyscy są szczęśliwi.
Drukuje na HP 8550 na papierze A3+, 250 g/m i poza ciągłymi drobnymi "zapaściami" drukarki efekt jest bardzo dobry!

Pozdrawiam!

Ja korzystam z OKI C3100, w tej chwili model 3200 możesz kupić już za 1200 zł. Nominalnie do 203g, ja drukuję na 260-280, 300g też pociągnie. Toner jest z dodatkiem wosku, ma efektowny połysk, nawet na lichym papierze. Świetna do wektorów, bitmapy, zwłaszcza jasne nie wypadają najlepiej. Koszty eksploatacji, przynajmniej w moim przypadku, są rozsądne, natomiast jak przyjdzie mi wymieniać np. zespół utrwalający za 700, do tego toner kolor za 350 to chyba kupię nową drukarkę. Na pewno warto przemyśleć, w tym przedziale cenowym raczej w czołówce.