Jaka folia?

Tak, są wzorniki listkowe wyższych serii (ekonomiczna to megarex, są też d-cu - ok 7 letnie, translucentne d-cl, d-cum-matowe odpowiedniki d-cl, transparentne d-cx i trochę innych) Teraz także seria ekonomiczna ma odpowiedniki matowe. Z innych folii pracujemy (czasem) na oracalu, mactacu i avery - ta ostatnia naszym zdaniem najgorsza ale czasem nie ma wyjścia (wszystko co piszę co do oceny to folie ekonomiczne). Z naszych (subiektywnych) porównań wynika że x-film "najprzyjemniej" się klei i dobrze wycina, oracal jest porównywalny, tylko trochę grubszy (konieczna zmiana ustawień plotera, avery ogólnie najsłabsza.

A i jeszcze jedno - ja mam wzorniki listkowe z dawnych lat, wprawdzie zdaje mi się że je jeszcze nie tak dawno widziałem, ale pewności nie mam. I fakt wzornik listkowy jest niezastąpiony przy "ocznym" dobieraniu koloru

Dzięki Piechow - już machnąłem korespondencję do Alma trendu - zobaczymy co odpiszą. Jeśli będą problemy z próbnikami to na pewno Cię zapytam o możliwość nabycia tych starszych. Sytuacja z oceną poszczególnych marek nieco zmienną jest bo sam pamiętam jak wieszałem psy na oracalu (kolory dosłownie znikały w słońcu) szczególnie że przeszedłem na Mactaca 8300 (bo takiego wtedy oferowali jako ekono) Potem Mactac wypuścił 8200 jako ekono i wtedy dopiero okazało się że oracal jest super Czasem wpływ może mieć zbyt długie leżakowanie w magazynie czym wcześniej chyba nikt się nie przejmował. Jak się okazuje rynek folii bogaty jest w różne enklawy nieznanych czasem marek (tu nikt na torturach nawet nie wiedziałby co to takiego ten X-film)
W mojej okolicy niepodzielnie rządzi Mactac i Oracal. A u Was koledzy? Na czym najczęściej pracujecie jeśli chodzi o folie kolorowe?

Megarex - dziadostwo - a klejenie w chłodne dni na zewnątrz to udręka (krucha folia), zdecydowanie wolę Oracal641 zamiast megarex...no chyba że ktoż patrzy na cenę.

Wielokrotnie klejiliśmy megarexa na zewnątrz nawet w temperaturach bliskich zera i nie zauważyłem specjalnej kruchości tej folii ale dużo zależy od np koloru folii (pewne kolory są bardziej "kruche"od innych pewnie zależy to od barwnika) a i prawdą jest że każdy ma swoje preferencje co do gatunku folii wynikające pewnie z przyzwyczajenia i doświadczenia. Co do ceny to megarex jest b. zbliżony do oracala 641 no chyba że albo ja kupuję wyjątkowo drogi megarex albo ucin wyjątkowo drogi oracal.