** Można czasami kupić końcówki partii długopisów - po 15-20 gr. Trzeba się trochę porozglądać wśród importerów, ale to jak najbardziej realne.
**Matryca polimerowa to koszt rzędu 10-12 zł (po paru latach przerwy nie pamiętam dokładnie cen ale to ten rząd wielkości). Ponadto czasem udawało się zmieścić dwa nadruki na jednej płytce matrycy - tak więc koszt tego składnika spadał jeszcze o połowę. Matryce robiłem sam - żaden problem, cały potrzebny sprzęt można zrobić samemu za 200-300 zł
** Koszt farby na 100 długopisów jest pomijalnie mały. Wiele więcej zużyje się przy myciu matrycy i maszynki.
** Do tego klisza - formatkę A4 naświetlisz za 7-9 zł, a na niej zmieścisz sporo użytków do druku długopisów. Więc załóżmy że jeden kosztuje cię złotówkę.
**No i teraz wychodzi że koszty tych 100 długopisów to 100x 20 gr + 10zł +1zł =33 zł x 1,22VAT=40,26
Więc można sprzedawać za 65 zł.... Tyle że wybór modeli długopisów będzie dość ograniczony, i musisz zebrać parę zamówień na jedną kliszę.
Po odliczeniu VATu zarabiasz 20 zł. Jeżeli masz drukować tylko setkę to... hm. Ustawianie maszynki, czas na wykonanie matrycy, drukowanie, a potem mycie maszynki rozpuszczalnikiem (smród!!) zajmą ci co najmniej godzinę albo dłużej.
Czy warto ?
Tak, o ile masz do zrobienia sporo więcej niż 100 długopisów.
Pozdrawiam
Jakub Borowicz