Cześć.
Od kilku dni czytam wpisy o sprzecie ale im dłużej czytam, tym większy mam mętlik. W końcu sam zapytam i może ktoś coś dobrego doradzi.
Szukam urządzenia którym mógłbym wyciąć w tekturze introligatorskiej (inaczej litej) obustronnie oklejonej naklejką foliowaną małe kształty raczej nie skomplikowane - kółka, kwaraty, hexy, czasami cos nieregulatnego. Wielkość kształtów 2 - 4 cm
Budżet to jakieś 5000 zł.
Pole robocze min 300mm x 450mm, zalezy mi na precyzji pozycjonowania ciecia do 0,5mm (na naklejce jest nadruk który mam porozcinać).
Ilość cięcia to kilka godzin tygodniowo, kilkanaście arkuszy tygodniowo. Taka mała manufaktura. Do tego cięcie papieru 350g kreda/karton wycinanie i może bigowanie.
Czym to ciąć - w gre wchodzi
a) laser - napewno wytnie ale problem z pozycjonowanem tektury oraz z osmalonymi krawędziami
b) ploter stołowy - tylko jaki? myślałem o KNK Force bo niby 4 kg nacisku ale jest tez mało opini, jak wygląda sprawa noży do tego plotera, ich żywotność przy cięciu tego typu materiału, noże można stosować dowolne do wszystkich ploterów czy muszą być dedykowane (drogie)
c) cos innego?
Za wszystkie sugestie i podpowiedzi będę wdzięczny,
Cooval
(Wiadomość zmodyfikowana przez: cooval dnia 08.08.2018 10:52)