Ruszyła kampania społeczna #RespectUs przedstawiana przez inicjatorów jako "oddolna inicjatywa młodych Polaków, którzy nie chcą żyć w kłamstwie". Jej głównym celem ma być wyrażenie sprzeciwu wobec "zakłamywania historii, oraz ukazywania Polski i Polaków jako kata w czasie II Wojny Światowej".
Jak czytamy na stronie kampanii, jest ona organizowana przy udziale Fundacji Wsparcia Rolnika Polska Ziemia, która występowała m.in. przeciwko "wyprzedaży polskiej ziemi cudzoziemcom". Inicjatorem akcji jest Marek Miśko wywodzący się z Młodzieży Wszechpolskiej, który ostatnio zasłynął z wywiadu w TV Trwam, w którym występował przeciwko likwidacji hodowli zwierząt futerkowych. Wśród organizatorów pojawiają się takie nazwiska jak związany z konserwatywnym Klubem Jagiellońskim Krzysztof Bieda, działaczka Ruchu Narodowego Paulina Małyszek czy Monika Miśko - założycielka marki "patriotycznych" ubrań Real Heroes. Za grafikę odpowiada Agnieszka Radzik.
Na czym polega kampania? Organizatorzy zapewniają, że w trasy po Europie wyruszyły już pierwsze ciężarówki z logo i hasłem kampanii #RespectUs (Szanujcie Nas) na naczepach informującym, że Polacy ocalili podczas wojny 100 tys. Żydów. Według organizatorów aut jest już kilkadziesiąt, ale liczą na to, że ich liczba zdecydowanie wzrośnie. Przygotowano także partię tablic rejestracyjnych z hasłem kampanii które rozdawane będą kierowcom. Pierwsza partia trafiła do Wielkiej Brytanii, kolejna ma być skierowana na przejścia graniczne z Niemcami.
Na użytek kampanii powstał też spot udostępniony w internecie, którego zakrwawiony bohater w sposób łączący patos z ironią uskarża się na konieczność przepraszania innych narodów oraz "bolszewio-komuny", podczas gdy jego - Polaka i ofiary - nikt przepraszać nie chce.
Strona kampanii zawiera wersję polską i angielską, w planach jest przygotowanie wersji niemieckiej, hiszpańskiej i chińskiej.