Karbowanie sklejki przy cięciu laserem CO2

Najlepiej jakby ktoś ogarnięty zrobił Ci przegląd tej maszyny...
po 6000h bez przeglądów to nawet nie wiadomo ile zostało z tych nominalnych 80W.
Jeśli moc wiązki będzie za mała, to też nie przepali sklejki ładnie.

jako ciekawostkę Ci powiem, że u nas soczewkę czyściliśmy przynajmniej dwa razy w tygodniu. Acz był to większy laser - 700W.
Pomimo pułapek i filtrów, zawsze jakaś odrobina kondensatu z instalacji powietrznej, czy zwyczajnie skorpliny powstające z powodu chłodzenia głowicy siadały na soczewce - i wtedy też efekt taki jaki na Twoim zdjęciu.
zawsze możesz spróbować zaraz po zakończeniu jakiegoś cięcia z pełną mocą PRZY WYŁĄCZONEJ WIĄZCE i powietrzu ostrożnie dotknąć ręką głowicy - tam skąd wypada wiązka na materiał.
Jeśli dysza/głowica będzie ciepła/gorąca to najpewniej masz ufajdaną soczewkę, albo źle ustawioną dyszę (o ile tam się to reguluje)

Niestety z fusów raczej wiele więcej nie wywróżymy

co do parametrów cięcia/grawerownia albo coś zrobiłeś/ustawiłeś źle, albo sterownik cos nie tego. Obstawiałbym to pierwsze.


(Wiadomość zmodyfikowana przez: Anonimek dnia 20.11.2019 20:31)

Wszystkie te zalecenia z góry do sprawdzenia. Mam jeszcze jedno spostrzeżenie - poluzowane któreś lustro lub soczewka, które drżą podczas przejazdów - skupienie oraz miejsce padania wiązki się zmienia. Być może wiązka, po przejściu przez soczewkę odbija się o krawędź przy wyjściu z głowicy. Nie mówię już o uszkodzonej/zużytej/pękniętej soczewce. Położyć kawałek czystej sklejki pod głowicę i nacisnąć test/pulse czy jak tam masz, by strzelić laserem. Ślad powinien być jak najmniejszy i okrągły, obstawiam, że masz podłużny, jajowaty lub podwójny czy jakiś taki w stylu kropka i otoczka. Czy wiązka nie odbija się od krawędzi na wyjściu można sprawdzić między innymi tak: kładziesz miękką tekturkę na stole, podnosisz stół tak, by głowica nacisnęła na nią i się odcisnęła, następnie stół trochę w dół i strzał laserem - wpalenie powinno być pośrodku obrysu. Kolejne - sklejka pod głowicę i stół w dół, ustawić to tak, by było o wiele za nisko, następnie strzał laserem, zrobi Ci plamę, a nie wpalenie i wtedy ustawiasz prawidłową wysokość - wpalenie musi być na środku plamy. Sprawozdanie foto i myślimy dalej.