Kaseton - zacienione miejsca, co zrobić?

To mój pierwszy post na tym forum, dlatego pragnę się z wszystkimi przywitać i mam nadzieję, że pomożecie rozwiązać mój problem.
Otóż chodzi o kaseton podświetlany, wymiary 4m x 1m. Oświetlenie 117W na 1m2.
Rzędy świetlówek zachodzą na siebie ok 3cm. Problem polega na niedoświetleniu właśnie na łączeniach świetlówek (pionowe cienie).
Kaseton (profil 16cm) malowany proszkowo, tył kasetonu z polipropylenu. Lico wykonane z poliwęglanu kanalikowego oklejonego grafiką solventową.

Macie może jakieś doświadczenia z takimi przypadkami? Doświetlać kaseton czy też wyklejać tło? Jeśli wyklejać to czym?

Jaka odległość między świetlówkami?

Wg mnie za mało zachodzą i "lico" słabo rozpraszające.

można zainstalować wewnątrz kasetonu kliszę backlit, (stosowaną normalnie do druku do podświetleń), pomiędzy świetlówkami a ścianką z plexi. zazwyczaj poprawia efekt.

Spróbuj okleić zwykła białą folią "plecy" wewnątrz kasetonu.
Jeżeli to nie poprawi efektu to zmień sposób świecenia. 117W na 1m2 to od cholery światła. Ja na plecy zwykle stosuję pcv 4mm i nigdy świetlówki u mnie nie zachodzą na siebie, nie występują również miejsca słabo doświetlone.
W twoim przypadku zastosowałbym świetlówki o długości 90 cm i mocy 30W. Światła będzie wystarczająco i nie będzie miejsc niedoświetlonych. Świetlówki mocujesz pionowo sumie 8 szt. w odległości co 50 cm i po 25 cm od krawędzi kasetonu.
Będzie jasno jak w dzień.

Dziękują za pomoc, spróbuję z białą folią na tylnej ścianie, później ewentualnie z kliszą backlit. Odległość między świetlówkami to ok 20 cm, z tym że są umieszczone poziomo.

Statystycznie (mam na myśli owe 117W/m2) to każdy jest w połowie kobietą... Absolutnie newralgicznym punktem świetlówki są jej końce. Graficznie można by to zilustrować rysując dwie spłaszczone elipsy ustawione równoległe do siebie z osią w linii ścianek rur. Tam gdzie jest już metalowa obudowa rury elipsy gwałtownie oddalają się od siebie i miejsce pomiędzy nimi musi być obstawione inną świetlówką 3 cm to ciut przymało, nawet jak na profil 16. Oczywiście bardzo dobrze działa rozproszenie za pomocą białych ekranów tła - w tym wypadku postulowałbym wyklejenie białą folią tylko obszarów niedoświetlonych.

Poliwęglam ma mniejszą zdolność rozpraszania światła niż plexi. Zastosowanie kliszy lub folii do podświetleń na drugiej stronie poliweglanu powinno pomóc.

Dodam tylko, że wszystko co zamieści się pomiędzy świetlówkami a powierzchnią podświetlaną (filtry, przesłony) wprawdzie rozproszy światło ale ograniczy jasność świecenia całości. Wszystkie ekrany zaś na spodzie i płaszczyznach bocznych kasetonu rozproszą ale i zwiększą ilość wydobywanego światła. Filtry to powinna być już ostateczność