logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

Kaszerownica B3

Strona 1/3  1 2 3

| 12.09.2019 07:09

Czołem!

Czy spotkaliście się z kaszerownicami kompaktowymi?
Szukam urządzenia pod format max B3 (jeśli już absolutnie nic nie ma w tak małym wydaniu, to 600 x 900 mm).
Poradzicie coś sprawdzonego?

-----------------
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia - George Orwell

avatar użytkownika
+ + + + +

PanChrapeusz
wiadomości: 469
w Signs.pl od 28.08.2018
IP: 91.237.136.XXX

| 12.09.2019 11:09

ale chodzi Ci o aplikator kleju - dwa wałki - jeden w kleju - i przeciągasz arkusz?
czy o automat Ci chodzi?

Ja kiedyś kupiłem taką klejarkę leciwą Prakmy - szerokość wałków 440mm. Bardzo kompaktowa. Tylko zrobić nie mam kiedy.

Słowo klucz - klejarka.
są oczywiście nowe - ale cena 7-10kPLN to dla mnie lekka przesada.
Sa też na klej na gorąco - ale kleje sa zdaje się odzwierzęce i śmierdolą.
Cena też podobna.

Jeśli automat, to nie widziałem

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + +

Kraków
wiadomości: 3100
w Signs.pl od 18.01.2013
IP: 156.67.88.XXX

| 12.09.2019 11:09

Chodzi mi o coś, co w sposób przyjazny użytkownikowi sklei tekturę z wyklejką :-)

-----------------
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia - George Orwell

avatar użytkownika
+ + + + +

PanChrapeusz
wiadomości: 469
w Signs.pl od 28.08.2018
IP: 91.237.136.XXX

| 12.09.2019 11:09

"samo sklei" tylko i wyłącznie automat kaszerujący, niestety ani to kompaktowe ale tym bardziej cena nie jest przyjemna. Jak kolega wyżej napisał, szukać pod pojęciem klejarka i niestety do tego wprawna ręka przy nanoszeniu na tekturę.

avatar użytkownika
+ + + + +

Warszawa
wiadomości: 539
w Signs.pl od 14.01.2016
IP: 83.28.60.XXX

| 12.09.2019 12:09

Problemy są dwa, bo trzeci można rozwiązać, przepuszczając chociażby przez laminator do wydruków wielkoformatowych. Pierwszy to równomierne naniesienie kleju na wyklejkę, a drugi (i raczej nie do przeskoczenia na byle jak) to pasowanie wyklejki na tekturze, żeby do każdego arkusza nie ustawiać wykrojnika czy ciąć pojedynczo na gilotynie/trymerze/itd. Od tego właśnie są kaszerówki, żeby każdy arkusz po klejeniu wyglądał tak samo. Nie widziałem kompaktowych, a biorąc pod uwagę koszt kompaktowej klejarki, to nawet boje się myśleć ile kompaktowa całość mogłaby kosztować.

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + +

Polska
wiadomości: 2724
w Signs.pl od 09.02.2016
IP: 176.115.86.XXX

| 12.09.2019 23:09

obawiam się, że nikt czegoś takiego nie robi.
Koszt normalnej kaszerownicy B1/B0 to kilkaset tysięcy dolarów za chińczyka.
maszyna taka ma długość kilkunastu metrów.
Pół długości maszyny to na dole podajnik tektury, a na wieży podajnik oklejek. Potem stół spływowy i klejownik.
Drugie pół to taśmociąg transportująco-dociskający.
Przy takim koszcie maszyny, ile by sie musiało naprodukować tych B3, żeby się zwróciło? A na B3 mało co wchodzi.
Do tego ustawianie, paprzenie se klejem i milion problemów z chińską myślą techniczną... Choćby to, że u nich kleje sa jakies guwniane i bardzo rzadkie. A nasz boryszew choćby - jest gęsty... do tego guwniany docisk wałków, guwniany aparat podający... itd itp. Możnaby tak długo.
Robić robi, ale można osiwieć.
No chyba że przez ostatnie kilka lat nastąpił przewrót w chińskiej myśli technicznej - bo nie mam już styczności i nie wiem.

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + +

Kraków
wiadomości: 3100
w Signs.pl od 18.01.2013
IP: 156.67.88.XXX

| 14.09.2019 08:09

Ja korzystam z takiej małej kaszerówki / aplikatora kleju Caslon. Miałem z nią sporo problemów na początku, ale obecnie jakoś się dogadaliśmy i do klejenia kartonu z kartonem, kartonu z tekturą, itp. jest ok.
Sprzedaje to Riset, a pod inną nazwą coś podobnego sprzedaje chyba Akonda.
Tu nawet nie ma 2 wałków, tylko jeden i kawałek blachy zwany "raklą" , która robi na ściągacznę nadmiaru kleju.
Używam takiej na 60 cm szerokości, są 40ki i chyba 90ki.
40 i 60 niemal w jednej cenie.
Aby dobrze docisnąć elementy klejone, dobrze jest przepuścić przez laminator lub jakąś inną maglownicę od "Frani".
Coś bardziej zaawansowanego ma CNC Technika - swój patent.
A stół do klejenia okładek z kaszerownicą i wałkami dociskowymi na Grafmasz i jakaś firma z Nowego Sącza.
Ale to wszystko są manualne produkty.

avatar użytkownika
+ + + +

Bielsko-Biała
wiadomości: 234
w Signs.pl od 03.05.2013
IP: 194.33.77.XXX

| 14.09.2019 14:09

Zawsze te klejarki to kupa syfu ... mycie wałka itd ... nie lepiej zamówić sobie ramkę z sitem jakimś grubym, do tego kawałek rakli - wlewasz trochę kleju, rozmazujesz raklą (zawsze można podkleić od spodu konkretny kształt nakłądania) i jazda ... potem płuczesz sito, raklę i koniec ... mam taką okleiniarkę mechaniczną z regulowanymi obrotami ale wolę już kłaść ręcznie bo sklejenie 20-30 arkuszy to potem 2 godziny mycia ... ew. są takie fajne maszynki w stolarstwie (ręczny aplikator kleju) - duży wałek ok. 6-7 cm średnicy, nad nim "hobok" na klej - wlewasz, malujesz jak wałkiem do farby, i jazda ... kosztuje to jakieś chyba 400 zł - kupowałem to w hurtowni dla stolarzy ...

-----------------

avatar użytkownika
+ + + + + +

Rzeszów
wiadomości: 825
w Signs.pl od 07.03.2010
IP: 31.130.111.XXX

| 14.09.2019 17:09

sepja, 2019-09-14 14:27
Zawsze te klejarki to kupa syfu ... mycie wałka itd ...

No co Ty? Wanienkę wyściełasz stretchem, a wałek na końcu odstawiasz od drugiego, nakładasz więcej kleju i zostawiasz do wyschnięcia. Potem skorupę jednym ruchem ściągasz.

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + +

Polska
wiadomości: 2724
w Signs.pl od 09.02.2016
IP: 176.115.86.XXX

| 14.09.2019 21:09

CO Wy chcecie myć? Caslon jest na klej na gorąco. Dwa rodzaje kleju. Kończysz pracę i wyłączasz maszynę. Chcesz zacząć kaszerować, włączasz aby się nagrzała i za ok. 0,5-1 godzinę kleisz ;)

avatar użytkownika
+ + + +

Bielsko-Biała
wiadomości: 234
w Signs.pl od 03.05.2013
IP: 194.33.77.XXX
Strona 1/3  1 2 3
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764