Witam
Na początku chciałbym się przywitać ponieważ jestem nowym użytkownikiem tego forum. Tak więc...dobry
Do rzeczy. Zacząłem "zabawę" z sitodrukiem. Po prostu zafascynowała mnie ta technologia na targach RemaDays i chciałbym się pobawić tym całym sitem. Zakupiłem siatkę (120T) ponieważ jako próby drukuję litery ok 3mm wysokości, czyli malutkie.
Sito naciągnięte na ramę drewnianą, emulsja wyschnięta, naświetlona, spłukana, matryca gotowa. Nakładam farbę rozpuszczalnikową -> pierwszy nadruk spoko wszystko fajnie, kolejny nadruk i każde kolejne coraz gorsze aż do zera. Sito zatkane i muszę katować karcherem wraz z odwarstwianiem emulsji. Dolewałem rozpuszczalnika NITRO aby wydłużyć zasychanie farby, pomogło trochę ale nadal nie nadrukuję więcej niż jedną folię PCV bez utraty jakości poprzez zapchane oczka.
Pytanie: Jak drukować tak aby nie musiał po niecałej minucie zabawy czyścić siatki i od nowa naświetlać? Jak wydłużyć suszenie farby?
Pytanie 2: W jaki sposób usuwać pozostałą farbę z sita? Aceton nie pomaga
Pozdrawiam oraz czekam na odpowiedź.
(Wiadomość zmodyfikowana przez: FiertekMateusz dnia 08.03.2016 15:55)