Witam serdecznie,
Mamy problem w osadzeniu małych liter na ścianie z efektem halo/echo.
Otwory były wiercone małym wiertłem (4) w twardej ścianie - trzeba było użyć udaru (wiedzieliśmy z czym się będzie to wiązać, niestety nie było wyjścia). Średnica otworów jest większa niż szpilek przyklejonych do liter.
Po osadzeniu liter w otworach część z nich "buja się". Poszukujemy kleju montażowego, który szybko wiąże. Tzn. aby móc włożyć literę w otwór, wypozycjonować ją i spokojnie móc przejść do kolejnej.
Ktoś polecił klej MAMUT - czas pozycjonowanie do 2minut.
Patefixy mają za długi czas pozycjonowania. Kotwa chemiczna za rzadka.
Próbowaliśmy klejem na gorąco... nawet ok., tylko klej za szybko zastyga + są obawy co do jego trwałości.
Napis jest w wewnątrz gdzie średnia temperatura wynosi ok. 20st.
Liczę na szybka podpowiedź. Jutro musimy wrócić i kończyć robotę